Tesla Bot, czy też Optimus, bo jeszcze nie wiadomo jak ostatecznie ma się nazywać ta maszyna (wykorzystywane są obie nazwy), na razie owiany jest tajemnicą. Wiadomo jedynie, że producent elektrycznych samochodów zbuduje urządzenie wizualnie zbliżone do człowieka, z tym że zamiast głowy umocowany będzie wyświetlacz, który ma prezentować różnego rodzaju informacje.

CZYTAJ TAKŻE: Robot świadomy swego „ciała”. Coraz bliżej humanoidów

Humanoid ważący ledwie około 57 kg i mierzący prawie 1,73 m (konstrukcja korpusu ma być wykonana z nowoczesnych, lekkich materiałów) zostanie wyposażony w sztuczną inteligencję. Do czego posłuży? Na razie nie ujawniono. Na forach internetowych spekuluje się, że robot może być m.in. „opiekunem” dla osób starszych. Podczas konferencji AI Day, na której Musk dokonał owej prezentacji, zdradził jedynie, iż Tesla Bot będzie w stanie wykonywać proste czynności (ma mieć możliwość przenoszenia przedmiotów o wadze do 20 kg), by zastępować ludzi w nudnych, powtarzalnych, czy niebezpiecznych czynnościach. – W przyszłości praca fizyczna będzie wyborem. Człowiek będzie mógł ją wykonywać, o ile będzie chciał – zapowiedział Musk.

A do tego nie ma obaw, by Optimus zagroził człowiekowi. Humanoid „ma być przyjazny”, poruszać się stosunkowo wolno (do 8 km/h), a w razie jakichkolwiek problemów będzie go w szybki sposób wyłączyć, czy też – jak ujął to sam miliarder – „obezwładnić”.

CZYTAJ TAKŻE: Elon Musk buduje swoje „Gwiezdne miasto”. Ma być przyjazne psom

Elon Musk twierdzi, że projekt ten jest naturalną konsekwencją zdobytej przez Teslę wiedzy o robotach (inteligentne maszyny wykorzystywane są w fabrykach aut) oraz sztucznej inteligencji (AI Tesla Bota będzie wzorowane na Autopilocie, czyli systemie autonomicznej jazdy instalowanej w „elektrykach” Tesli).

Prototyp Optimusa gotowy będzie w 2022 r.