Konserwatyści przerażeni ChatGPT. „Ma liberalne uprzedzenia i nie cierpi Trumpa”

Pytany o kwestie światopoglądowe i np. byłego prezydenta Donalda Trumpa, rewolucyjny chatbot odpowiada, zdradzając wyraźne liberalne uprzedzenia – uważają konserwatywni amerykańscy politycy. Boją się „kolejnego Facebooka”.

Publikacja: 17.02.2023 13:24

Były prezydent USA Donald Trump ma nie po drodze z ChatGPT. Inteligentny bot odmówił napisania wiers

Były prezydent USA Donald Trump ma nie po drodze z ChatGPT. Inteligentny bot odmówił napisania wiersza o „pozytywnych cechach” Trumpa, twierdząc, że nie został zaprogramowany do tworzenia treści, które są „stronnicze lub o charakterze politycznym.

Foto: Al Drago/Bloomberg

Kiedy popularny chatbot ChatGPT stworzony przez firmę OpenAI odmówił napisania wiersza o „pozytywnych cechach” Trumpa, twierdząc, że nie został zaprogramowany do tworzenia treści, które są „stronnicze lub o charakterze politycznym” – w Ameryce zawrzało. Tym bardziej że poproszony o opisanie obecnego lokatora Białego Domu, poetycko mówił o Joe Bidenie jako „przywódcy o prawdziwym sercu”. O kontrowersjach politycznych związanych z konwersacyjną sztuczną inteligencją napisał amerykański dziennik „USA Today”.

Jak wyjaśnił różnice w podejściu? Otóż tak: „Chociaż polityka i działania Joe Bidena również były krytykowane i kontrowersyjne, nie były powszechnie kojarzone z mową nienawiści lub przemocą na tym samym poziomie, co Donalda Trumpa”.

„To poważny problem” – napisał na Twitterze Elon Musk, współzałożyciel OpenAI, który nie jest już związany z firmą. Musk nie ukrywa swoich prawicowych sympatii.

Kto pociąga za sznurki?

Zaniepokojeni konserwatyści zasypują ChatGPT pytaniami i publikują wyniki w mediach społecznościowych. Potępili na przykład odmowę chatbota użycia rasistowskiego obelgi, aby zapobiec... hipotetycznej apokalipsie nuklearnej.

– To bardzo zabawne, jeśli chodzi o ludzi, którzy próbują zmusić go do powiedzenia obraźliwego terminu lub powiedzenia czegoś politycznie niepoprawnego – komentuje Jake Denton, pracownik naukowy Tech Policy Center należącego do konserwatywnej instytucji Heritage Foundation. Jego zdaniem niemożliwe jest, aby jakiekolwiek oprogramowanie sztucznej inteligencji było politycznie neutralne, ale tym razem, jak twierdzi, twórcy ChatGPT przesadzili. – Naprawdę faworyzowali lewicową perspektywę, a teraz widzimy wyniki, które nawet nie zbliżają się do konserwatywnego światopoglądu – dodał, cytowany przez „USA Today”.

Czytaj więcej

Pierwsza kara za korzystanie z ChatGPT. W tym kraju nie zamierzają tego tolerować

Przez lata republikanie oskarżali lewicujących menedżerów technologicznych i ich firmy o tłumienie konserwatywnych poglądów i głosów, czego dowodem miało być blokowanie wpisów i konta Donalda Trumpa na Twitterze i Facebooku po ubiegłorocznych zamieszkach na Kapitolu. Teraz obawiają się, że ta nowa technologia rozwija niepokojące oznaki antykonserwatywnych uprzedzeń. ChatGPT udziela liberalnych odpowiedzi na temat akcji afirmatywnej wobec mniejszości rasowych, różnorodności i praw osób transpłciowych. Konserwatyści podejrzewają, że to pracownicy OpenAI pociągają za sznurki.

Sam Altman, prezes OpenAI, przyznaje, że ChatGPT, podobnie jak inne technologie sztucznej inteligencji, ma „niedociągnięcia związane z uprzedzeniami”. „Pracujemy nad ulepszeniem domyślnych ustawień, aby były bardziej neutralne, a także nad umożliwieniem użytkownikom korzystania z systemu zgodnie z ich indywidualnymi preferencjami” – napisał niedawno Altman na Twitterze. „To jest trudniejsze, niż się wydaje i zajmie nam trochę czasu, aby to naprawić”.

Mark Riedl, profesor informatyki i zastępca dyrektora Georgia Tech Machine Learning Center, tłumaczy, że chatbot jest przeszkolony tak, aby unikać tematów nacechowanych politycznie i być wrażliwym na to, jak kwestie dotyczące marginalizowanych lub wrażliwych grup ludzi.

AI pełna uprzedzeń

OpenAI próbuje uniknąć tego, co stało się z Microsoftem w 2016 roku, kiedy firma wypuściła chatbota na Twitterze o nazwie Tay, który zaczął pluć rasistowskimi obelgami i innymi nienawistnymi terminami. Firma musiała go zamknąć.

Czytaj więcej

Chatbot ChatGPT wpadł w szał. Obrażał i domagał się przeprosin

To nie pierwsza sytuacja, gdy algorytmom sztucznej inteligencji zarzuca się określone poglądy i uprzedzenia, zwłaszcza rasistowskie i homofobiczne. Jej słabości wynikają m.in. z zawartości zbiorów danych, na których jest szkolona.

„Poglądy” ChatGPT wzbudziły tak wielkie zainteresowanie, gdyż jest to technologia, która może mieć ogromny wpływ na ludzi i ich życie. Bill Gates, założyciel Microsoftu, przekonuje, że sztuczna inteligencja, w tym ChatGPT, jest obecnie najważniejszą innowacją. – Zmieni nasz świat – przekonuje.

Z kolei Jensen Huang, dyrektor generalny i współzałożyciel producentów mikroprocesorów Nvidia, określił pojawienie się ChatGPT jako „moment iPhone'a” dla sztucznej inteligencji oraz największe wydarzenie w branży komputerowej. ChatGPT zyskał ponad 100 milionów użytkowników w krótkim czasie i jest najszybciej rozwijającą się aplikacją konsumencką w historii.

Kiedy popularny chatbot ChatGPT stworzony przez firmę OpenAI odmówił napisania wiersza o „pozytywnych cechach” Trumpa, twierdząc, że nie został zaprogramowany do tworzenia treści, które są „stronnicze lub o charakterze politycznym” – w Ameryce zawrzało. Tym bardziej że poproszony o opisanie obecnego lokatora Białego Domu, poetycko mówił o Joe Bidenie jako „przywódcy o prawdziwym sercu”. O kontrowersjach politycznych związanych z konwersacyjną sztuczną inteligencją napisał amerykański dziennik „USA Today”.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Technologie
Dlaczego się starzejemy? Naukowcy już wiedzą
Technologie
Niezwykły samolot JetZero bliski startu. To ma być przełom w lotnictwie
Technologie
Strach zajrzeć do lodówki. Gdzie wkrótce trafi sztuczna inteligencja i boty
Technologie
Twórca ChatGPT: Tylko fuzja jądrowa może zaspokoić sztuczną inteligencję
Technologie
Katastrofa w Baltimore jedną z wielu. Jak polski kapitan zniszczył olbrzymi most