Ta pierwsza rakieta kosmiczna wykonana w 85 proc. w technologii druku 3D wyruszyła z Przylądka Canaveral w czwartek rano czasu polskiego, a jej głównym celem było sprawdzenie, czy jest w stanie przetrwać wpływ sił aerodynamicznych. Po 80 sekundach lotu rakieta osiągnęła pułap 16 km (Max-Q, punkt, w którym na rakietę orbitalną działa największe ciśnienie w pokonywanej atmosferze), ale niedługo potem nie odpalił się w odpowiednim momencie drugi człon rakiety i nie była ona w stanie dotrzeć na właściwą orbitę.
Terran 1 był pojazdem testowym i nie zawierał żadnego ładunku (ma nośność 1,25 tony). Kolejne rakiety Terran D mają być już wykonane w 100 proc. w technologii druku 3D, sama technologia została bowiem pozytywnie zweryfikowana.
Czytaj więcej
Rakieta Starship firmy SpaceX Elona Muska, która docelowo ma wozić ludzi na Marsa, jest gotowa do lotu. Na dniach ma się odbyć testowy lot na orbitę okołoziemską.
Firma wierzy, że dzięki temu budowa rakiet orbitalnych będzie znacznie szybsza niż tradycyjne metody, wymagając tysięcy części mniej i umożliwiając wprowadzanie zmian za pomocą oprogramowania. Przedsięwzięcie z siedzibą w Long Beach w Kalifornii ma na celu tworzenie takich rakiet w ciągu zaledwie 60 dni.