Według badań opublikowanych w czasopiśmie „Nature”, interfejs mózg-kręgosłup (BSI) od roku pozwala Gert-Janowi Oskamowi stać, chodzić, wchodzić po schodach i przemierzać nierówny teren. Mężczyzna odzyskał nawet kontrolę nad nogami, gdy BSI jest wyłączone.
Gert-Jan Oskam miał wypadek podczas wakacji w Chinach. Liczył na to, że po powrocie do domu w Holandii lekarze będą w stanie mu pomóc chodzić, ale technologia nie była wtedy na to wystarczająco zaawansowana.
Profesor Jocelyne Bloch z Uniwersytetu w Lozannie, która jest neurochirurgiem i przeprowadziła delikatną operację wszczepienia implantów, podkreśliła, że system jest wciąż na etapie podstawowych badań i jeszcze wiele lat dzieli go od dostępności dla sparaliżowanych pacjentów.
Czytaj więcej
Peter Diamandis, guru technologiczny i twórca X Prize Foundation uważa, że już w ciągu dekady można spodziewać się łączności o dużej przepustowości między mózgiem a chmurą. Elon Musk, twórca Neuralink: To stanie się szybciej.
Operację przywrócenia możliwości ruchu Oskamowi przeprowadzono w lipcu 2021 r. Prof. Bloch wycięła dwa okrągłe otwory po obu stronach czaszki o średnicy 5 cm, powyżej obszarów mózgu odpowiedzialnych za kontrolowanie ruchu. Następnie włożyła dwa implanty w kształcie dysku, które bezprzewodowo przesyłają sygnały mózgowe – intencje Gerta-Jana – do dwóch czujników przymocowanych do hełmu na jego głowie. Szwajcarski zespół opracował algorytm, który tłumaczy te sygnały na instrukcje poruszania mięśniami nóg i stóp za pomocą drugiego implantu wszczepionego wokół rdzenia kręgowego, który prof. Bloch misternie przyczepiła do zakończeń nerwowych związanych z chodzeniem – informuje BBC.