Kluczem do powodzenia projektu jest hybrydowy silnik Chimera, który przy wyższych prędkościach będzie przełączał się z trybu turboodrzutowego na hipersoniczny ramjet. To silnik odrzutowy „oddychający powietrzem” wykorzystujący dużą prędkość samolotu do sprężania powietrza, które trafia do spalania (nie trzeba go sprężać). Jest prosty, nie ma części ruchomych. Hermeus przetestował go w ubiegłym roku z powodzeniem, jak i tryb zmiany napędu. W tym roku przetestowano jego kolejną wersję MK1. Silnik ten pozwoli docelowo na osiąganie prędkości 5 Mach, czyli ponad 6 tys. km na godzinę. Firma współpracuje z Defense Innovation Unit (DIU).
Kiedy poleci hipersoniczny samolot Quarterhorse
AJ Piplica, założyciel i dyrektor generalny Hermeus, podzielił się na platformie X szczegółami dotyczącymi projektu. „Zaprojektowaliśmy i zbudowaliśmy ten samolot od zera w 204 dni. Tutaj standard wynosi około 1400 dni – 3,5 roku. Pobiliśmy rekord samolotu P80 o 61 dni" - napisał Piplica na X.
Czytaj więcej
Prototyp naddźwiękowego samolotu XB-1 start-upu Boom Supersonic odbył pierwszy lot testowy nad pustynią Mojave. Zwiastuje to nową erę w lotnictwie pasażerskim 20 lat po uziemieniu Concorde`a. W grę wchodzą nawet loty hipersoniczne.
Firma chce zbudować dwa różne rodzaje samolotów hipersonicznych — wojskowego bezzałogowca o nazwie Darkhorse i maszynę pasażerską. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami samolot będzie miał możliwość pokonania odległości między Nowym Jorkiem a Londynem w zaledwie 90 minut.