Reklama

Koniec z implantami, plombami i leczeniem kanałowym. Rewolucja w leczeniu zębów

Naukowcy są przekonani, że można mieć więcej niż dwa zestawy naturalnych i własnych zębów w życiu. Te zepsute będzie można wkrótce zastąpić nowymi, które wyrosną. Czy to oznacza pożegnanie ze szczoteczką i pastą?

Publikacja: 18.04.2024 14:52

Leczenie zepsutych zębów to prawdziwe utrapienie. Jest na to nowy sposób

Kobieta na fotelu dentystycznym. Zęby. Leczenie zębów

Leczenie zepsutych zębów to prawdziwe utrapienie. Jest na to nowy sposób

Foto: Adobe Stock

Próchnica jest problemem dotyczącym większości Polaków. Zgodnie ze statystykami Światowej Organizacji Zdrowia problemy z zębami ma 95 proc. dorosłych i ponad 90 proc. dzieci. Również na świecie jest to poważny problem, a skoro jest ważny, to naukowcy pracują nad rozwiązaniami. I nie tylko nad nowymi pastami do zębów, ale także nad rewolucyjnymi metodami leczenia skutków psucia się zębów.

Czytaj więcej

Rewolucja w leczeniu zębów. Japońscy naukowcy stworzyli lek na ich odrastanie

Jak wyhodować nowe zęby

Japoński start-up Toregem Biopharma we współpracy z Uniwersytetem w Kioto pracuje nad lekiem, który może spowodować przełom w dziedzinie leczenia próchnicy, choć nie sprawi, że będzie można zrezygnować z mycia zębów. Tym przełomem ma być możliwość zmuszenia ludzkiego ciała do wyhodowania kolejnego zestawu zębów. Normalnie, jak wiadomo, mamy w życiu dwa zestawy zębów – mleczne i stałe. Rewolucyjność leku opracowywanego przez japońskich naukowców polega na możliwości posiadania kolejnego zestawu. Okazuje się bowiem, że większość ludzi ma zawiązki, które mogą stać się kolejnym nowym zębem.

Czytaj więcej

Mikroroboty zadbają o zęby. Koniec nitką i szczotkowaniem

Zespół naukowców opracował substancję, która powstrzymuje działanie białka hamującego rozwój tych zawiązków oraz stymuluje ich wzrost. Pierwsze próby przeprowadzone jeszcze w 2018 roku na fretkach (które mają, jak ludzie, zęby mleczne i stałe) dały obiecujące efekty – zwierzętom wyrosły nowe zęby na miejsce stałych.

Reklama
Reklama

Skuteczne leczenie próchnicy

Obecnie zespół pod przewodnictwem Katsu Takahasiego, kierownika oddziału stomatologii i chirurgii jamy ustnej w szpitalu Kitano w Osace oraz założyciela Toregem Biopharma, planuje badania kliniczne na ludziach. Mają się one rozpocząć w 2025 roku z udziałem dzieci w wieku 2 do 6 lat i chorych na anodoncję (brak części lub wszystkich zębów, w tym stałych, których zawiązki są widoczne pod mleczakami, jeżeli wystąpią).

Czytaj więcej

Naukowcy odkryli sposób na regenerację szkliwa zębów

- Brakujące zęby u dziecka mogą mieć wpływ na rozwój kości szczęki – mówił Japan Times Takahashi, tłumacząc koncentrację badań na chorych na anodoncję.

Nie wykluczył jednak, że lek oparty na przeciwciale hamującym białko odpowiedzialne za zatrzymanie rozwoju kolejnych zawiązków zębów, będzie można wykorzystać także do leczenia dorosłych pozbawionych zębów przez próchnicę. Choć wiązałoby się to z innymi problemami niż zastępowanie chorych zębów implantami (choćby bólem związanym z wyrastaniem zęba), to jednak byłoby alternatywą poszerzającą możliwości leczenia.

Jedno tylko się nie zmieni – wciąż bardzo ważna będzie higiena jamy ustnej.

Czytaj więcej

Ozempic to również lek na niepłodność? Zaskakujące doniesienia o ciążach
Reklama
Reklama
Technologie
Kamizelka z AI dla dzieci z ADHD. Przełomowy projekt naukowców z Hongkongu
Technologie
5G, AI, metaverse i cyfrowe bliźniaki: technologie, które dziś zmieniają biznes
Technologie
Twórca iRobota nazywa wizję Muska „fantazją”. Ale Chiny już budują miasto maszyn
Technologie
Przełom w sztucznej inteligencji. Ten model AI przewiduje ludzkie działania
Technologie
Koniec zachwytów nad AI? Naukowcy zapowiadają na 2026 rok bolesne „sprawdzam"
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama