To ma być „internet zwierząt”. Tysiące zostaną zachipowane

Małe, zasilane energią słoneczną urządzenia, pozwalające online śledzić zwierzęta, ale również inne elementy przyrody nieożywionej, jak lodowce, czy nawet oceaniczne śmieci, mają dać badaczom zupełnie nową wiedzę.

Publikacja: 03.09.2024 07:36

Podglądanie zwierząt w parku narodowym Masai Mara

Podglądanie zwierząt w parku narodowym Masai Mara

Foto: Filip Frydrykiewicz

Internet zatacza coraz szersze kręgi – inżynierowie łączą z siecią już praktycznie wszystkie urządzenia. To tzw. IoT (internet rzeczy), który jest podstawą m.in. inteligentnych fabryk i miast (smart city). Teraz naukowcy chcą zrobić kolejny krok i zintegrować sieć z przyrodą. Plan zakłada „chipowanie” tysięcy dzikich zwierząt i to na masową skalę. W efekcie powstałby system, który umożliwi śledzenie w czasie rzeczywistym tysięcy zwierząt jednocześnie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Technologie
Humanoidy blisko „momentu deepseek”. Zaciera się różnica z ludźmi
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Technologie
„Urzędnicy DeepSeek” zatrudniani w miastach. Co z pracownikami administracji?
Technologie
Robot wymieni pieluchę. Brakuje ludzi, więc humanoidy pomogą
Technologie
W godzinę w dowolne miejsce świata. Sukces testów rewolucyjnego silnika
Technologie
Nadlatuje Sójka. Nowa polska AI, przy której tworzeniu pomogą internauci
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”