Aurora Flight Sciences, amerykański start-up związany z Boeingiem, opracował projekt samolotu przyszłości. Dzięki zamontowanym w skrzydle wirnikom ma on startować i lądować jak śmigłowiec, nie potrzebowałby zatem pasów startowych.
Samolot do misji ratunkowych i dla wojska
Statek o nazwie X-Plane, który ma mieć zdolność przemieszczania się w trudnych warunkach, z początku opracowywany był z myślą o przeznaczeniu do misji logistycznych i ratunkowych. Szybko jednak projektem zainteresowało się wojsko. I tak projekt rozwijany przez Aurorę został częścią Sprint (Speed and Runway Independent Technologies), programu prowadzonego w ramach agencji DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency – instytucja zajmująca się rozwojem technologii wojskowych działająca w strukturach Departamentu Obrony USA).
Czytaj więcej
Chiny pracują nad samolotami hipersonicznymi, które umożliwią dotarcie w dowolne miejsce na Ziemi w ciągu dwóch godzin. Rywalizują z kilkoma amerykańskimi projektami. Pierwsze loty pasażerskie z prędkością co najmniej trzykrotnie większą, niż prędkość Concorde’a, mają się odbyć w latach 30.
Celem programu jest zintegrowanie koncepcji umożliwiających przełomowe połączenie prędkości samolotu i uniezależnienie się od lotnisk. DARPA w br. przyznała kontrakty na stworzenie takiego samolotu przyszłości dwóm spółkom – poza Aurorą finansowanie otrzymał również koncern Bell.
Kiedy wystartuje X-Plane
Aurora skupiła się na „problemach z mobilnością w regionach, w których toczą się walki”. X-Plane miałby sprawdzić się m.in. w „środowisku rozproszonych baz wojskowych”. A wszystko dzięki technologii FIW, czyli wirnika w skrzydle. Ta – jak podaje start-up – nie wpływa na utratę ładowności, czy wydajności aerodynamicznej samolotu. Na razie firma projektuje bezzałogową wersję pojazdu. Model demonstracyjny ma mieć rozpiętość skrzydeł sięgającą prawie 14 metrów. Jego ładowność ma wynieść ponad 450 kg, ale technologię FIW będzie można wykorzystać również w samolotach tzw. średniego i ciężkiego udźwigu. Aurora już planuje budowę wersji X-Plane o rozpiętości skrzydeł 40 m, z ładownią o powierzchni 12 m kw.