Aplikacje takie jak Qwen firmy Alibaba, Yuanbao firmy Tencent Holdings i Kimi firmy Moonshot, zawiesiły usługi rozpoznawania zdjęć w godzinach, w których odbywają się wielodniowe egzaminy w całym kraju. Poproszeni o wyjaśnienie tej sytuacji przez agencję Bloomberg operatorzy aplikacji podali, że aby zapewnić uczciwość egzaminów wstępnych na studia, tej funkcji nie można używać w tym okresie.
Jak walczy się ze ściąganiem?
Chiński egzamin na studia „gaokao” uchodzi za najtrudniejszy tego typu na świecie i wpływa na przyszłość milionów chcących studiować w Państwie Środka. Uczniowie – i ich rodzice – robią wszystko, co mogą, aby uzyskać przewagę, od rozległych korepetycji po okazjonalne próby oszukiwania. Aby zminimalizować te ostatnie, egzaminatorzy zakazują korzystania z urządzeń podczas wielogodzinnych testów.
Czytaj więcej
Dwóch studentów prestiżowego Uniwersytetu Columbia zostało zawieszonych za opracowanie narzędzia...
To problem również w Polsce. W naszym kraju wynik 220 osób na egzaminach maturalnych unieważniono w latach 2020-2024 z powodu wniesienia na salę urządzenia telekomunikacyjnego. Próbujących korzystać z tego rodzaju wsparcia na maturze wciąż nie brakuje. Teraz, poza zestawami z kamerką do montażu w guziku i mikrosłuchawką, do gry wchodzi sztuczna inteligencja wbudowana w okulary wyglądające na korekcyjne, które trudno rozpoznać jako narzędzie do ściągania.
Czym jest egzamin gaokao?
Chiny walczą z tym systemowo. Szybko rozwijająca się AI postawiła nowe wyzwania przed szkołami i organami regulacyjnymi. Lokalne ministerstwo edukacji opublikowało w zeszłym miesiącu zestaw przepisów, w których stwierdzono, że chociaż szkoły powinny zacząć rozwijać talenty AI w młodym wieku, to uczniowie nie powinni używać treści generowanych przez AI jako odpowiedzi w pracach domowych i testach.