Czas niepewności dla branży

Przychody operatorów spadają, także w rozwiniętych krajach, a perspektywiczne rynki rozwijające się tracą dynamikę. Wszystko przez coraz silniejszą konkurencję i dostawców usług over the top, czyli komunikatorów czy portali społecznościowych. Raport IBM Telco 2015 określa cztery scenariusze rozwoju wydarzeń dla pogrążonej w kłopotach branży. Tylko dwa z nich są optymistyczne.

Publikacja: 24.11.2010 10:43

Czas niepewności dla branży

Foto: ROL

Rola kryzysu ekonomicznego w spadkach przychodów operatorów jest być może przeceniana, a sektor telekomunikacyjny był w okresie bezwzrostowym jeszcze przed kryzysem – uważają eksperci [b]IBM[/b]. Amerykańska korporacja zaprezentowała wyniki badania „[b]IBM Telco 2015[/b]”, które objęło osiem tysięcy konsumentów i 40 operatorów z całego świata. Diagnoza sytuacji nie jest optymistyczna dla firm telekomunikacyjnych.

[srodtytul]Winni dostawcy usług dodanych[/srodtytul]

Jak wskazuje IBM, przychody z telefonii stacjonarnej w większości badanych krajów kontynuują stałą, długotrwałą tendencję spadkową. Trudno to uznać za zaskoczenie. Gorszą informacją są jednak zauważalne spadki przychodów operatorów komórkowych na rynkach o wysokim nasyceniu telefonią mobilną, w tym w Polsce. Co gorsza, dynamika rynku telefonii mobilnej na rynkach rozwijających się, z perspektywy operatorów najbardziej obiecujących pod względem perspektyw wzrostu średnich przychodów z użytkownika (ARPU), także zaczęła się zmniejszać.

Jednym z powodów zmniejszających się przychodów są nowe sposoby komunikowania, dostarczane przez dostawców usług [b]over-the-top (OTT)[/b], czyli np. komunikatorów takich jak [b]GG[/b], [b]Skype[/b] czy[b] Google Talk [/b]oraz portali społecznościowych oferujących coraz bardziej rozbudowane możliwości komunikacji w czasie rzeczywistym.

Jak wskazał [b]Bartłomiej Ślawski, dyrektor sektora telekomunikacyjnego i przemysłowego IBM Polska[/b], rosnące szybko zapotrzebowanie na dostęp do Internetu, zarówno szerokopasmowego i mobilnego, stymulowane między innymi przez nowe usługi OTT, nie ma odzwierciedlenia w przychodach operatorów i nie rekompensuje im spadków przychodów w innych sektorach.

– Sektor telekomunikacyjny potrzebuje zmian w modelu biznesowym, które zapewnią wzrost. Wskaźniki, które opisują przyszłość branży rzucają cień niepewności na jej rozwój i wymagają od operatorów przygotowania się na alternatywne scenariusze działań – powiedział Ślawski. Strategiczne zmiany są konieczne, gdyż jak wskazują badacze z IBM, w ciągu ostatniej dekady rynek telekomunikacyjny uległ większym zmianom niż podczas całej swojej historii przed 1999 r.

[srodtytul]4 scenariusze wydarzeń[/srodtytul]

Analitycy IBM określili cztery podstawowe warianty rozwoju sytuacji, według których rynek telekomunikacyjny będzie się rozwijał w ciągu najbliższych pięciu lat.

Pierwszym z nich jest postępująca, wobec trwającego spadku przychodów i braku nowych, przełomowych usług, [b]konsolidacja rynku[/b]. Skupienie większej ilości aktywów w ręku mniejszej ilości graczy nie oznaczać będzie jednak wzrostu zaufania inwestorów, których odwrót od sektora telco wywoła w branży kryzysy finansowe.

Kolejnym prawdopodobnym scenariuszem wydarzeń jest [b]wstrząs i atomizacja rynku[/b]. W tym wariancie spadek przychodów i poszukiwanie nowych usług doprowadzi do podziałów wśród operatorów i zwiększenia się liczby usługodawców. W tym przypdaku dostawcami usług telekomunikacyjnych mogą zostać nawet tak małe podmioty jak spółdzielnie mieszkaniowe czy podmioty użyteczności publicznej. Atutem małych, alternatywnych podmiotów może być elastyczność i gotowość do inwestycji w technologie m.in. światłowodowe umożliwiające świadczenie nowego rodzaju usług szerokopasmowych.

[b]Trzeci wariant rozwoju wydarzeń („starcie gigantów”)[/b] to współpraca dostawców usług i operatorów z dostawcami usług over the top oraz producentami sprzętu. W tym scenariuszu operatorzy oprócz współpracy z takimi masowymi firmami jak Facebook, odważnie wchodzą także w nisze, takie jak e-zdrowie, czy inteligentne sieci energetyczne (tzw. smart grid), próbując maksymalnie zwiększyć wartość dodaną oferowaną klientom biznesowym i indywidualnym.

Czwarty, najmniej jasny i chyba najmniej prawdopodobny na rynkach takich jak polski wariant wydarzeń zakłada stopniowe [b]zacieranie się różnic między operatorami telekomunikacyjnymi a dostawcami[/b] np. usług społecznościowych w sieci. Wg tego scenariusza rozwój technologii dostępowych doprowadziłby do sytuacji, w której usług, np. mobilny broadband, stałyby się na tyle powszechne, że wybór między operatorem telekomunikacyjnym a dostawcą usług over the top byłby dla klientów coraz mniej istotny. Ten scenariusz wydarzeń IBM nazwał „bazarem idei”.

Zalecenia, jakie dla zmagających się ze spadkiem przychodów operatorów ma IBM, to optymalizacja działalności (redukcja kosztów IT, poprawa wydajności i szybsze porzucenie starych modeli biznesowych), poszerzenie wiedzy na temat klientów (inwestycje w rozwiązania analityczne i business intelligence) oraz odważniejsze tworzenie nowych usług.

Rola kryzysu ekonomicznego w spadkach przychodów operatorów jest być może przeceniana, a sektor telekomunikacyjny był w okresie bezwzrostowym jeszcze przed kryzysem – uważają eksperci [b]IBM[/b]. Amerykańska korporacja zaprezentowała wyniki badania „[b]IBM Telco 2015[/b]”, które objęło osiem tysięcy konsumentów i 40 operatorów z całego świata. Diagnoza sytuacji nie jest optymistyczna dla firm telekomunikacyjnych.

[srodtytul]Winni dostawcy usług dodanych[/srodtytul]

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Partnera
Play: lider telekomunikacji, który nie zwalnia tempa
Telekomunikacja
Rusza przedświąteczna bitwa telekomów. Światłowód czy LTE? Jakie są ceny?