Spierający się od dziesięciu lat udziałowcy [b]Polskiej Telefonii Cyfrowej[/b] są bliscy porozumienia. [b]Deutsche Telekom[/b] za brakujące 3 proc. udziałów w PTC ma zapłacić miliard euro. Oznacza to bliski koniec marki „Era”.

Taką informację, powołując się na źródła w niemieckim gigancie telekomunikacyjnym podał tygodnik [b]„Der Spiegel”[/b]. Według niego Deutsche Telekom, właściciel 97 proc. udziałów w PTC, jest bliski porozumienia z francuskim Vivendi, koncernem medialnym, który kontroluję spółkę [b]Elektrim Autoinvest[/b], właściciela 1,1 proc. udziałów w PTC. Z Vivendi powiązana jest także spółka [b]Carcom Warszawa[/b], do której należy 1,9 proc. udziałów w telekomie.

Udziałowcy PTC toczę prawną batalię o 48 proc. akcji spółki. Według [b]Elektrim Autoinvest[/b] (działającym za pośrednictwem Elektrim Telekomunikacja), Deutsche Telekom bezprawnie wywłaszczył ET z udziałów. Spór trwa od 1999 r. Teoretycznie miał go zakończyć wyrok Trybunału Arbitrażowego w Wiedniu z 2004r., ale orzeczenie nie zostało uznane w Polsce. Sprawa oparła się o polski Sąd Najwyższy, który w listopadzie miał rozpatrzyć kasację od wyroku sądu drugiej instancji, który odrzucił wnioski o uznanie wyroku wiedeńskiego trybunału. SN oświadczył jednak, że nie zajmie się sprawą, a zaczeka na efekt rozmów udziałowców.

Wiele wskazuje na to, że strony wypracowały takie porozumienie. Według „Der Spiegel” w ramach umowy Vivendi ma zainkasować około 1 mld euro. Jak podkreślają eksperci, z którymi rozmawiała „Rz”, ta suma zapłacona za brakujące DT 3 proc. udziałów w PTC nie wyznacza wartości spółki, gdyż w znaczną jej część stanowić mają odszkodowania na rzecz Vivendi.

Objęcie przez Niemców pełnej kontroli nad PTC otworzy drogę m.in. do zmiany Era na [b]„T”[/b], markę znaną do niedawna jako [b]„T-Mobile”[/b]. Era to jedyna sieć komórkowa należąca do DT, która nie funkcjonuje pod logo macierzystej spółki.