RIPE podał, że w ostatniej dekadzie grudnia pozostało mu jeszcze 16,760 mln adresów IP w wersji 4 z czego 850 tys. już zarezerwowanych do szczególnych zastosowań lub zwrócone do puli i jeszcze nie wykorzystywane. To już ostatnie zasoby adresacji IPv4, jakie ma do rozdysponowania RIPE.

Na początku roku wynosiły one jeszcze 47 mln. Miesięcznie jednak w 2012 r. średnio ubywało 2,5 mln adresów. Zaostrzono polityka RIPE spowodowała, że od września zasoby spadały znacznie wolniej (ok. 1 mln adresów w ciągu czterech miesięcy). RIPE po prostu rozpatrywał wnioski o alokację na podstawie bardzo restrykcyjnych kryteriów, ponieważ zaczął dystrybuować ostatni blok adresowy.

Wyczerpanie adresacji IPv4 ostatecznie następuje nieco wolniej od prognoz, które mówiły nawet o 2010 r.