Aktualizacja: 30.06.2025 23:44 Publikacja: 10.01.2013 15:48
France Telecom oraz Iliad – każdy oddzielnie i w inny sposób – zadecydowały się na konflikt z Google, aby zwrócić uwagę na problem rosnącego ruchu z serwerów amerykańskiego dostawcy.
Jak informuje serwis FierceTelecom francuski Orange spiera się z globalnym dostawcą tranzytu IP – firmą Cogent – o zasady opłacania ruchu, jakie z serwerów YouTube przenosi do sieci FT Cogent. Wedle amerykańskiego telekomu FT degraduje ten ruch, ponieważ spółki nie mogą dojść do kompromisowych zasad płatności. FT chce ponoć rozliczać je w oparciu o każdy strumien wideo podnoszony z serwerów YouTube na co Cogent się nie godzi. Francuski urząd antymonopolowy ma jednak wspierać metodologię rozliczeniową, jaka zaproponował FT.
Podczas Digital Summit 2025 – kulminacyjnego wydarzenia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej – mowa b...
Pod koniec lutego rozpocznie się druga misja na Księżyc prywatnej firmy Intuitive Machines. Plan zakłada zbadani...
Infrastruktura telekomunikacyjna to coś, o czym nie myślimy na co dzień. Zwykle o jej istnieniu przypominamy sob...
W ubiegłym roku między sieciami mobilnymi Polacy przenieśli 1,51 mln numerów. To prawie o 50 tys. więcej niż w 2...
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług in...
Eksperci wskazują, że kończy się era głosu i jesteśmy w erze klikania i streamingu. To stawia także przed sektor...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas