KE sprawdza m.in., czy producent nie stosował finansowych zachęt przekonując klientów, aby wykorzystywali w swoich produktach rozwiązań Qualcommu na wyłączność. Poza tym, Komisja sprawdzi także, czy amerykańska firma nie stosowała zbyt agresywnej polityki cenowej, mającej na celu wyrugowanie konkurencji. Pierwsza ze spraw dotyczy produktów 3G I 4G, a druga tylko procesorów dla urządzeń 3G. Qualcomm odniósł się do kroku KE podając, że wszczęcie postępowania go nie cieszy, ale wierzy, że dzięki niemu zebrane zostaną dodatkowe fakty. Podkreślał też, że postępowanie nie jest skierowane przeciwko spółce.