Na inauguracji pierwszego przejazdu internetowego Pendolino z Warszawy do Ciechanowa był obecny minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Nie omieszkał wskazać winnego 4-letniego opóźnienia. – Nasi poprzednicy zapomnieli o tym, że tak podstawowe usługi powinny być zagwarantowane, tak podstawowe urządzenia powinny być częścią instalacji w tych pociągach, na które wydaliśmy niebagatelne kwoty wielu miliardów złotych – powiedział.

WiFi miało znaleźć się w pendolino jeszcze w 2015 roku. Jak tłumaczyli wówczas przedstawiciele przewoźnika, powodem braku sieci w nowych składach miało być późniejsze niż planowano dostarczenie ich przez producenta. – Było mało czasu i musieliśmy przede wszystkim skupić się na testach pociągów przed wprowadzeniem ich do grudniowego rozkładu jazdy – tłumaczył rzecznik Intercity. Sam montaż urządzeń miał być zarazem prostszy niż w wagonach „zwykłych” ekspresów, gdyż część elementów wewnętrznej sieci w pendolino już była. Potem okazało się jednak, że kluczowym problemem jest rozliczenie finansowe przedsięwzięcia: bez dogadania z producentem pociągów kolej nie mogła nic zrobić, w przeciwnym razie naraziłaby się na utratę gwarancji. Dopiero w połowie tego roku osiągnięto ostateczne porozumienie.

Około 4 mln pasażerów rocznie korzysta z pociągów Pendolino. Tymczasem brak Wi-Fi mocno obniżył jakość podróżowania.Dużą część pasażerów stanowią osoby podróżujące służbowo, które chciałyby wykorzystać czas przejazdu np. na korespondencję. Tymczasem do najnowocześniejszych pociągów na polskich torach bezprzewodowy internet trafia w ostatniej kolejności. Sieć Wi-Fi dostępna jest bowiem w blisko 250 składach i wagonach PKP Intercity. Posiada ją 206 wagonów spółki oraz 41 elektrycznych zespołów trakcyjnych, czyli 20 składów PesaDART, 20 składów FLIRT.

PKP Intercity zapowiada, że do roku 2023 bezprzewodowy internet będzie stanowił standardowe wyposażenie niemal 80 proc. składów przewoźnika. Docelowo mają go posiadać wszystkie jego pociągi. Tylko w przypadku Pendolino koszt montażu instalacji i jej konserwacja oraz utrzymanie przez pięć lat to 31,7 mln zł.