UKE: Rzeź SMS-ów, ale eksplodował transfer danych

Przychody firm z usług telekomunikacyjnych spadły w ubiegłym roku o 0,3 mld zł, do 39,2 mld zł – podsumował Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Publikacja: 30.06.2019 21:35

UKE: Rzeź SMS-ów, ale eksplodował transfer danych

Foto: cyfrowa.rp.pl

Segmentami, w których telekomy traciły przychody, były rozmowy telefoniczne i to mimo że czas trwania rozmów się wydłużył.

Dłużej rozmawiamy przez telefon mobilny, a krócej przez tradycyjny z kablem. W 2018 r. łączyliśmy się przez smartfony i przenośne telefony domowe w sumie 103,8 mld minut, o prawie 2 mld dłużej niż rok wcześniej. Natomiast przez klasyczny telefon stacjonarny – 5,4 mld minut, o 1,3 mld minut mniej niż w 2017 r.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: Polska ma lepszy od nas dostęp do sieci 4G

Sporo, bo o 2,2 mld, spadła też liczba wiadomości tekstowych. SMS-y wypierane są przez internetowe aplikacje.

Internet zyskuje nadal na popularności, co pokazuje konsumpcja mobilnego transferu. W 2018 r. klienci operatorów komórkowych zużyli prawie 3,1 mld gigabajtów, czyli o 46,8 proc. więcej niż rok wcześniej.

Raport UKE nie mówi, ile w sumie wyniosły przychody z usług poszczególnych operatorów. Dzieli rynek na segmenty i tylko część z nich opisuje. I tak, telekomy mobilne uzyskać miały za abonamenty telefoniczne oraz usługi poza abonamentem, ale bez dostępu do internetu dla domu i pakietów usług wiązanych, w sumie 13,8 mld zł, o 8 proc. mniej niż rok wcześniej.

Według UKE wpływy z opłat abonamentowych w takim ujęciu spadły o 12 proc., połączeń głosowych o 13 proc., SMS-ów o 9 proc., a wiadomości multimedialnych o ponad 27 proc.

CZYTAJ TAKŻE: Jak szybki jest polski internet? Najnowsze dane UKE.

Operatorzy wykazali także niewielki spadek przychodów z transmisji danych (o 2 proc.) oraz roamingu międzynarodowego aktywnego (o 1,5 proc.). Natomiast wyższe przychody uzyskali z roamingu pasywnego, czyli opłat pobieranych przez obcokrajowców podróżujących z własnymi telefonami po Polsce (wzrost o 21 proc.).

To wszystko nie oznacza, że sieci komórkowe zanotowały w ub.r. spadek przychodów. Miały bowiem swój udział w segmencie usług wiązanych, którego wartość z roku na rok rośnie. W minionym roku przychody operatorów ze sprzedaży pakietów usług wyniosły 7,4 mld zł, o ponad 56 proc. więcej niż rok wcześniej.

Trzecią kategorią opisywaną przez UKE jest dostęp do internetu – po łączu stacjonarnym, jak i mobilnym, ale z wyłączeniem transmisji zawartej w abonamentach głosowych. Z tak rozumianej usługi dostępu do sieci korzystało w końcu ub.r. 15,8 mln użytkowników, a czego 8 proc. (1,26 mln) ze światłowodu. Miał on w ub.r. wartość 5,4 mld zł, niemal 15 proc. wyższą niż w 2017.

CZYTAJ TAKŻE: Play kupuje światłowody. Operatorzy komórek idą w dane i nowe usługi

Spadek wpływów zanotował segment tradycyjnej telefonii stacjonarnej, który w minionym roku wart był już mniej niż 2 mld zł (1,9 mld zł). Skurczył się więc o jedną piątą przez rok.

Segmentami, w których telekomy traciły przychody, były rozmowy telefoniczne i to mimo że czas trwania rozmów się wydłużył.

Dłużej rozmawiamy przez telefon mobilny, a krócej przez tradycyjny z kablem. W 2018 r. łączyliśmy się przez smartfony i przenośne telefony domowe w sumie 103,8 mld minut, o prawie 2 mld dłużej niż rok wcześniej. Natomiast przez klasyczny telefon stacjonarny – 5,4 mld minut, o 1,3 mld minut mniej niż w 2017 r.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Partnera
Play: lider telekomunikacji, który nie zwalnia tempa
Telekomunikacja
Rusza przedświąteczna bitwa telekomów. Światłowód czy LTE? Jakie są ceny?