Z najnowszych danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika, że minionym roku łączny czas trwania połączeń głosowych wykonywanych przez Polaków przebywających służbowo, czy na urlopach w innych krajach wzrósł aż o 1/3.

CZYTAJ TAKŻE: Twardy brexit. Ile wtedy kosztowałby roaming?

„W 2018 r. analogicznie, jak w minionym roku obserwujemy duży wpływ wprowadzenia zasady Roam Like At Home na korzystanie z usług telefonii mobilnej przez Polaków. Stosowanie w pozostałych krajach UE takich samych stawek za połączenia głosowe, przesyłanie wiadomości SMS oraz transmisję danych, jakie mają klienci w Polsce, spowodowało, że Polacy za granicą dużo częściej korzystali ze swoich telefonów komórkowych” – czytamy w raporcie UKE.

Łączny czas trwania połączeń głosowych wykonanych przez rodaków poza krajem wyniósł 4,3 mld minut (wzrost o 32 proc.). Liczba wiadomości SMS wzrosła w ub. r. o 24 proc. (abonenci polskich sieci komórkowych wysłali ponad 1,3 mld SMS-ów). Największą dynamikę zmian wśród usług w roamingu odnotowano jednak w zakresie transmisji danych. Była ona w 2018 r. niemal pięciokrotnie większa niż rok wcześniej.