Przedsiębiorca telekomunikacyjny dostarczający sieć piątej generacji (5G) w ramach tej sieci identyfikuje zagrożenia, ocenia prawdopodobieństwo ich wystąpienia, zapewnia i stosuje środki minimalizujące skutki wystąpienia zagrożeń, w zakresie bezpieczeństwa i integralności sieci i usług – przewiduje projekt rozporządzenia ministra cyfryzacji o minimalnych obowiązkach telekomów mających zapewnić bezpieczeństwo sieci telekomunikacyjnych, w tym także nowej generacji.
Projekt rozporządzenia podpisany przez Marka Zagóskiego, szefa resortu cyfryzacji w rządzie PiS, został przekazany 76 podmiotom do konsultacji w miniony piątek. Resort czeka na ich stanowiska 10 dni.
Nie dotyczy on tylko operatorów 5G, ale także wielu innych operatorów, którzy mają obowiązki wynikające z wymogów obronności kraju, ale jest to nowy i ważny z powodów geopolitycznych i kosztów budowy 5G wątek.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes Orange Polska: Nie musimy się spieszyć z 5G
„Projekt rozporządzenia zawiera szereg środków technicznych i organizacyjnych oraz metod
zapobiegania zagrożeniom, które, jeśli zostaną poprawnie wdrożone, wpłyną pozytywnie na poziom bezpieczeństwa i integralności sieci i usług telekomunikacyjnych. Poza ww. środkami, projekt zawiera odrębne wymogi dotyczące bezpieczeństwa sieci 5G. Wymogi są wyodrębnione ze względu na stosowaną technologię, a nie cechy identyfikujące przedsiębiorcę” – zapewniono w uzasadnieniu do rozporządzenia.