Kolegium ds. cyberbezpieczeństwa zaakceptowało projekt w aktualnym brzmieniu z rekomendacją pilnego skierowania do dalszych prac na poziomie komitetów Rady Ministrów.
Pan uważa, że to dobrze, że zapisy o operatorze narodowym trafiły do tej ustawy i to na takim etapie?
Główny powód dla którego przepisy o Operatorze Sieci Komunikacji Strategicznej zostały wprowadzone do projektu ustawy jest taki, że nie powiodły się podejmowane od ponad 20 lat próby uregulowania kwestii zapewnienia niezawodnych usług na rzecz bezpieczeństwa narodowego i zarządzania kryzysowego. Ponadto jest to kwestia, która znalazła swoje pełne potwierdzenie w trakcie kryzysu związanego z pandemią – konieczność budowy systemu zapewniającego niezakłóconą komunikację cyfrową, wspólnej infrastruktury informacyjnej państwa, w tym budowy rządowej chmury obliczeniowej, która też wymaga dedykowanej i niezawodnej infrastruktury telekomunikacyjnej. Do tego dochodzą kwestie odporności na cyberataki i wysokiej dostępności nawet w sytuacjach kryzysowych, w których świadczenie usług komercyjnych może być utrudnione lub wręcz niemożliwe – chociażby ze względu na przerwanie łańcuchów dostaw.
Wiele państw podjęło wcześniej podobne działania w celu wzmocnienia możliwości bezpiecznego przetwarzania danych w sieciach telekomunikacyjnych niezbędnych dla utrzymania strategicznych funkcji administracji rządowej oraz sił zbrojnych. Dotyczy to również działań zapewniających dostępność infrastruktury telekomunikacyjnej w miejscach, w których działalność komercyjna nie była planowana.
Przyjmijmy, że to faktycznie pandemia jest powodem dorzucania zapisów o operatorze narodowym do KSC. Czy to znaczy, że mieliśmy w kraju w tym czasie przypadki cyberataków, nieciągłości działania sieci? UKE, które monitorowało stan infrastruktury nie zgłaszało takich przypadków.
Pandemia pokazała, że trzeba przyspieszyć prace w zakresie budowy sieci dostępowej dla potrzeb realizacji zadań obronnych i bezpieczeństwa publicznego. Do tej pory nie mieliśmy takiej sieci. Oczywiście dotychczasowe sytuacje kryzysowe miały mniejszą skalę. Pandemia i fakt, że musieliśmy przejść do pracy zdalnej, pokazała, że musimy dysponować rozwiązaniami, które m.in. wesprą komunikację niejawną administracji rządowej i samorządowej oraz umożliwią komunikację ze strukturami podległymi resortowi obrony narodowej. Do tej pory mieliśmy ograniczone możliwości wymiany informacji między tymi strukturami oraz zakres form komunikacji był bardzo ograniczony. Pokazywały to m.in. kolejne edycje ćwiczeń zarządzania kryzysowego CMX od roku 2000.
Jaka będzie zależność między operatorem, któremu częstotliwości może przyznać UKE a operatorem OSKS?
Nie ma tu żadnej zależności. Operator Sieci Komunikacji Strategicznej będzie mógł świadczyć bezprzewodowe usługi telekomunikacyjne w celu zapewnienia realizacji zadań na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego w oparciu o częstotliwości przyznane przez Prezesa UKE, właśnie na te cele. . Natomiast przyznanie częstotliwości przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu w celu oferowania przez niego usług hurtowych dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych to zupełnie inna kwestia, związana z koniecznością jak najbardziej efektywnego wdrożenia sieci 5G na częstotliwości 700 Mhz.Przyznanie częstotliwości takiemu operatorowi hurtowemu poprzedzone będzie analizą Prezesa UKE, która uwzględni m.in. stopień realizacji celów wynikających z dokumentów programowych Unii Europejskiej w zakresie pokrycia terytorium kraju infrastrukturą zapewniającą dostęp do sieci bardzo szybkich przepustowości; możliwości efektywnego wykorzystania częstotliwości i stan rynku telekomunikacyjnego; plany inwestycyjne przedsiębiorców telekomunikacyjnych; długoterminowe spodziewane korzyści społeczno-gospodarcze oraz promowanie innowacyjnych usług cyfrowych – w tym oczywiście usług 5G. Świadczenie usług hurtowych to nie są zadania OSKS. Gdyby tak miałoby być wpisalibyśmy to wprost w rozdziale dotyczącym OSKS.
Ten operator hurtowy 5G to tzw. #Polskie5G z udziałem PFR i operatorów prywatnych, a OSKS to Exatel? Taka jest intencja?
Decyzję o wyznaczeniu podmiotu, który będzie świadczył na niedyskryminacyjnych zasadach usługi na warunkach hurtowych będzie podejmował Prezes Rady Ministrów, na podstawie analizy przeprowadzonej przez Prezesa UKE. Ale z całą pewnością projekt #Polskie5G wpisuje się w koncepcję operatora hurtowego.
A może pan potwierdzić, że operator hurtowy ma otrzymać pasmo 700 MHz?
– Taki jest cel tego przepisu bo to pasmo zapewnia większe pokrycie. Jednym z celów przepisów o operatorze hurtowym jest szybsza budowa sieci 5G na terenie całej Polski a nie tylko w dużych miastach. Od samego początku wskazywaliśmy też, że budowa sieci w takim modelu to także niższe koszty dla operatorów.
Nie pokusili się państwo o szacunek ile będzie kosztować budowa operatora hurtowego czy OSKS. Dlaczego?
W zakresie operatora hurtowego takie szacunki były prowadzone ale konkretne dane będzie można podać z chwilą przeprowadzenia analizy, o której mowa w projekcie. Natomiast wymagania wobec operatora, który ma wykonywać funkcje Operatora Sieci Komunikacji Strategicznej zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa wskazują, że musi to być jednoosobowa spółka Skarbu Państwa, będąca przedsiębiorcą telekomunikacyjnym posiadającym infrastrukturę telekomunikacyjną niezbędną do realizacji zadań na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego. Spółka ta musi posiadać środki techniczne i organizacyjne zapewniające bezpieczne przetwarzanie danych w sieci telekomunikacyjnej. Operator Sieci Komunikacji Strategicznej będzie wyznaczony przez Prezesa Rady Ministrów w drodze zarządzenia.
Ze względu na to, że działalność Operatora Sieci Komunikacji Strategicznej polegać będzie na świadczeniu zcentralizowanych usług, które w tej chwili świadczone są przez różne podmioty, spodziewane są w tym zakresie znaczne oszczędności. Podobnie należy spodziewać się oszczędności dla budżetu państwa w związku z centralizacją zakupów licencji na oprogramowanie niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania usług komunikacjielektronicznej czy też zakupów niezbędnych urządzeń. Dodatkowym, niemierzalnym skutkiem dla budżetu państwa będzie zapewnienie takiego funkcjonowania bezpiecznego ekosystemu sieci telekomunikacyjnej dla najważniejszych osób, urzędów i służb w państwie, który do minimum ograniczy incydenty bezpieczeństwa i koszty reagowania na te incydenty – analogicznie jak to było z centralizacją usług informacyjnych ministerstw i umiejscowieniu ich na skalowalnej i bezpiecznej platformie GOV.PL.