Jednymi z najbardziej znaczących graczy na globalnym rynku są tacy operatorzy jak Clearwire, który w USA zdobył już 173 tys. klientów, Yota (Rosja, 100 tys. w sierpniu, 200 tys. w październiku), PacketOne (Malezja, 130 tys.).

Jak jednak ostrzegają autorzy raportu, mimo przypadków bardzo szybkiego przyrostu liczby abonentów na niektórych rynkach (Rosja), perspektywy dla mobilnego WiMAX nie jest jednak jednoznaczna. Przykładem jest m.in. japoński operator UQ Communications, któremu nie uda się zdobyć – co zapowiadano wcześniej – 300 tys. klientów na koniec roku.

– Dostawcy mobilnego WiMAX operują w bardzo różnych warunkach, skupiają się na bardzo różnych usługach – powiedział Philip Solis, dyrektor badań ABI Research. – Niektórzy koncentrują się na usługach mobilnych – modemach dołączanych do laptopów i netbooków, które są ściśle powiązane z mobilnymi usługami HD, tak jak robi to Yota w Rosji. Inni konkurują z dostawcami kablowego szerokopasmowego Internetu.

Według ABI Research dopiero nabierającemu rozpędu rynkowi WiMAX może zagrozić technologia LTE. – Ekosystem LTE będzie docelowo znacznie większy niż mobilnego WiMAX – stwierdza firma badawcza.