3–4 kwietnia br. w Warszawie odbyło się XVIII Sympozjum Świata Teleinformatyki i Infrastruktury. Spotkanie ekspertów sektora technologii teleinformatycznych otworzył Piotr Muszyński, współprzewodniczący rady programowej wydarzenia, wieloletni wiceprezes grupy Orange Polska, a obecnie właściciel firmy FixMap i inwestor lokujący w firmy infrastrukturalne.
– Ta konferencja miała zawsze bardzo merytoryczny charakter. Chcemy na niej przekazać poglądy na temat tego, co w najbliższej przyszłości będzie istotne dla rozwoju rynku teleinformatycznego. A że rynek teleinformatyczny staje się osią i kręgosłupem przyszłej gospodarki i rozwoju ekonomii w Polsce, Europie i na świecie, chyba nikogo nie muszę przekonywać – mówił Piotr Muszyński.
Głos dla inżynierów
Odniósł się do globalnej dyskusji o cyberbezpieczeństwie sieci 5G i zakusach, aby z ich budowy wykluczyć firmy z chińskim kapitałem. – Szczególnie zależy nam na tym, abyśmy patrzyli na rynkowe wydarzenia z merytorycznego punktu widzenia, a moim zdaniem w dyskusji na ten temat jest zbyt wiele emocji. Dobrze byłoby, aby głos dostali inżynierowie – powiedział.
Cyberbezpieczeństwo nierozerwalnie wiąże się ostatnio z nową technologią sieci komórkowych – 5G, która według szacunków firmy doradczej Accenture w 2025 r. będzie docierać do 34 proc. populacji świata, a liczba aktywacji usług świadczonych za jej pomocą wyniesie 1,3 mld. – W naszej ocenie sieci 5G pomogą odzyskać operatorom telekomunikacyjnym rolę, którą niegdyś pełniły w społeczeństwach. To o wiele więcej niż nowa technologia. Nie chodzi tylko o to, aby przyspieszyć sieć. Prawdziwym wyzwaniem jest niskie opóźnienie z 10 milisekund do maksymalnie 1 milisekundy. To ono sprawi, że pojawią się nowe zastosowania sieci mobilnych, takie jak komunikacja między samochodem a innymi przedmiotami czy kontrola dronów w czasie rzeczywistym – przekonywał Emanuele Procaccioli, dyrektor zarządzający w Accenture odpowiedzialny za rozwój cyfrowy przedsiębiorstw. – Kraje europejskie są relatywnie silnie zróżnicowane w kwestii strategii przydziału częstotliwości dla sieci 5G. Są też w tyle wobec USA, Chin czy Japonii, jeśli chodzi o tempo wdrażania tych sieci – ocenił.
Aleksander Jakubczak, dyrektor ds. rozwiązań 5G w Huawei Polska (Carrier BG), omówił technologie tego dostawcy w kontekście potrzeb operatorów komórkowych. – Jesteśmy gotowi na 5G – mówił, ale podkreślał, że przy budowie 5G nie można zapomnieć o istniejącej już infrastrukturze 4G. – Sieci 5G początkowo będą miały „wyspową” postać. Z punktu widzenia operatora kluczowe jest, aby wykorzystać jak najwięcej istniejących obiektów i ograniczyć dostawianie kolejnych. Gdy wdrażamy aktywną antenę, nie musimy zmieniać tzw. siatki i bazujemy na tym, co zostało już wybudowane – podkreślił Jakubczak.