Twardy Brexit nie pozwoli na podwyżki cen usług dotyczących Wielkiej Brytanii

Publikacja: 16.06.2019 13:40

Wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (tzw. brexitem) polscy operatorzy oferujący usługi roamingu międzynarodowego w UE i połączenia międzynarodowe wewnątrz unii na specjalnych warunkach ustalonych przez wspólnotę, będą musieli wprowadzić zmiany w cennikach i regulaminach, które stanowią integralną część umów zawieranych przez abonentów. W skrócie: treść tych dokumentów będzie musiała uwzględnić, że Wielka Brytania nie należy do UE, a co za tym idzie nie dotyczą jej np. zasada „roam like at home”, która obchodzi właśnie drugie urodziny, zrównująca ceny w roamingu w UE z krajowymi.

Problem polega na tym, że gdy telekom wprowadza zmiany i są one niekorzystne dla użytkowników, tym ostatnim przysługuje im prawo wypowiedzenia umowy bez ponoszenia kosztów (konieczności zwrotu ulgi), chyba że zmiany wynikają z czynników od telekomu niezależnych. Za niezależne od operatora prawo uznaje zmiany w prawie, podatkach, czy decyzje Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Ministerstwo Cyfryzacji postanowiło sprawdzić, czy Brexit, szczególnie tzw. „twardy” („no-deal brexit”), nie wiążący się z zawarciem umowy przez Wielką Brytanię ze wspólnotą, można traktować jako zmiany w prawie i co to oznacza dla operatorów i ich klientów. Na zlecenie resortu, za około 22 tys. zł, analizę prawną mającą odpowiedzieć na to pytanie przygotowała kancelaria Wierciński, Kwieciński, Baehr, a właściwie trzy prawniczki dla niej pracujące: Agnieszka Wiercińska–Krużewska, Aleksandra Libiszowska oraz Karolina Miksa.

W uproszczeniu, prawniczki WKB po analizie dochodzą oni do wniosku, że „wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE w modelu no-deal Brexit zasadniczo nie mogłoby zostać uznane za zmianę przepisów prawa”, a przypadki przeciwne uznają za bardzo mało prawdopodobne.

Dodatkowo, podaje WKB, w razie twardego brexitu, operatorzy polscy będą musieli zawrzeć umowy bilateralne z operatorami brytyjskimi w sprawie rozliczeń. „W przypadku zawarcia takich bilateralnych umów zmiany dla abonentów z nich wynikające nie będą ani pośrednio ani bezpośrednio wynikać ze zmiany przepisów prawa, a tym samym uchronią abonentów przed koniecznością zwrotu ulgi w przypadku skorzystania z prawa do wypowiedzenia umowy” – podaje kancelaria.

Według niej po brexicie, ceny roamingu pozostaną w gestii komercyjnych uzgodnień pomiędzy operatorami.

Prawniczki wskazują również, że niektórzy operatorzy mogą być w lepszej sytuacji niż inni. Zmiany w cenniku roamingu będą musieli wprowadzić ci, którzy wprost wskazywali Wielką Brytanię jako kraj podlegający rozporządzeniu z 2015 r., wprowadzającemu zasadę „roam like at home” (Orange Polska), a ci, którzy pisali ogólnie o krajach UE (Play) – już nie.

WKB zaleca telekomom, by nie zwlekali z informowaniem o zmianach w cennikach, jeśli chcieliby przekonywać, iż robią to z powodów zmian w prawie.

Opinię można znaleźć wśród ekspertyz opublikowanych przez MC.

Wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (tzw. brexitem) polscy operatorzy oferujący usługi roamingu międzynarodowego w UE i połączenia międzynarodowe wewnątrz unii na specjalnych warunkach ustalonych przez wspólnotę, będą musieli wprowadzić zmiany w cennikach i regulaminach, które stanowią integralną część umów zawieranych przez abonentów. W skrócie: treść tych dokumentów będzie musiała uwzględnić, że Wielka Brytania nie należy do UE, a co za tym idzie nie dotyczą jej np. zasada „roam like at home”, która obchodzi właśnie drugie urodziny, zrównująca ceny w roamingu w UE z krajowymi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Telekomunikacja
Rusza przedświąteczna bitwa telekomów. Światłowód czy LTE? Jakie są ceny?
Telekomunikacja
Do kogo uciekają użytkownicy sieci komórkowych. Ten operator wygrywa
Telekomunikacja
Duża awaria sieci komórkowych w Polsce. Problemy z połączeniami
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Ile Polacy płacą za usługi telekomunikacyjne i jak z nich korzystają. Raport UKE
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu