Krajowa Izba Odwoławcza zobowiązała Zakład Ubezpieczeń Społecznych do odrzucenia zwycięskiej oferty GTS Energis na zestawienie sieci WAN.W marcu operator wygrał przetarg na zestawienie sieci dla 322 oddziałów i inspektoratów ZUS. Za 42-miesięczny kontrakt miał zainkasować 20,1 mln zł.

W ubiegłym tygodniu Krajowa Izba Odwoławcza w odpowiedzi na protesty pozostałych oferentów – Telekomunikacji Polskiej i konsorcjum Comarchu oraz firmy MCSI – nakazała ZUS odrzucić ofertę GTS. Pośród kilku przedstawionych przez odwołujące się strony zarzutów KIO przyjęła opinię, iż GTS nie udowodnił, że jest w stanie zrealizować zamówienie po cenie, jaką przedstawił w ofercie. Kluczowe było, w ilu lokalizacjach GTS będzie mógł zapewnić jednostkom ZUS łącza radiowe punkt-punkt, a w ilu skorzystać z infrastruktury innych operatorów (głównie TP).

– W ocenie Izby, wyjaśnienia złożone przez wykonawcę nie pozwalały na przyjęcie przez zamawiającego, że oferta nie zawiera rażąco niskiej ceny. W ocenie Izby, w sytuacji kiedy złożone wyjaśnienia nie pozwalają na zweryfikowanie wiarygodności ceny złożonej w ofercie, tj. nie zawierają informacji na temat rzeczywistego wpływu powoływanych okoliczności na wysokość ceny, wówczas wypełniona zostaje przesłanka do odrzucenia oferty na podstawie art. 89 ust.1 ustawy Prawo zamówień publicznych – napisała KIO w uzasadnieniu do swojego orzeczenia.

Piotr Sieluk, prezes zarządu GTS Energis, zapewnia, że jego firma jest w stanie zrealizować kontrakt po cenie przedstawionej w ofercie. Spółce pozostaje skierowanie sprawy do sądu.

Warto podkreślić, że konsorcjum Comarchu uznało cenę w ofercie TP także za „rażąco niską”. KIO nie przychyliła się jednak do tego zarzutu. W przypadku odrzucenia oferty GTS kontrakt dla ZUS wygrywa TP, która złożyła drugą co do wartości ofertę na realizację sieci WAN (31,6 mln zł).