Urząd Komunikacji Elektronicznej przedstawił dzisiaj projekty kilku decyzji, w których odmawia ingrenecji w umowy międzyoperatorskie Polkomtela odnośnie obniżenia stawek terminacyjnych w sieciach jego stacjonarnych partnerów. Operator sieci Plus powoływał się na ustalony w ubiegłym roku harmonogram znoszenie asymetrii w rozliczeniach operatorów stacjonarnych: Netii i Telekomunikacji Polskiej. Do 1 stycznia 2014 r. Netia w rozliczeniach z TP przestanie pobierać opłaty terminacyjne wyższe niż TP (dzisiaj o 73 proc.), co realnie może oznaczać obniżenie stawek terminacyjnych w sieci Netii. Dodatkowo Polkomtel podnosił, że stawki rozliczeniowe Netii z innymi operatorami są wyższe, niż w przypadku rozliczeń z Polkomtelem. Taką samą argumentację przedstawił operator sieci Plus odnośnie rozliczeń międzyoperatorskich z GTS Energis i Telefonią Dialog (powołując się dalej na likwidację asymetrii pomiędzy TP i Netią).

UKE odrzucił argumentację Polkomtela. Urząd stwierdził, że jej przyjęcie doprowadziłoby do rozciągnięcia obowiązków regulacyjnych ciążących na TP również na innych operatorów. Poza tym urząd zauważył, że Polkomtel wnosi tylko o obniżkę stawek hurtowych w sieci swoich partnerów. Zdaniem UKE, gdyby urząd na nie przystał doprowadził by do względnego pogorszenia sytuacji abonentów sieci stacjonarnych: odpowiednio Netii, Dialogu i GTS Energis.

Stawki terminacyjne w sieciach operatorów alternatywnych nie są przez UKE wprost regulowane. Na rynku panuje duża rozpiętość. Polkomtel pobiera wyższe stawki za terminację połączeń w swojej sieci stacjonarnej niż inne duże telekomy.