HTC chciałby zwiększyć udział w sprzedaży smartfonów w Polsce w 2012 r. do 17-20 proc. – powiedział dziennikarzom Paweł Mucha-Orliński, dyrektor wykonawczy HTC na Europę Środkowowschodnią po konferencji tajwańskiego koncernu w Barcelonie.

– W ubiegłym roku nasz udział w sprzedaży smartfonów w Polsce szacujemy na 13-14 proc. W tym chcielibyśmy go zwiększyć do 17-18 proc., a jeśli się uda do 20 proc. – powiedział Paweł Mucha-Orliński. Według niego, to oznacza, że HTC mógłby sprzedać około 1 mln urządzeń, spośród ponad 5 mln smartfonów, które zdaniem firmy analitycznej Canalys, w 2012 r. kupią użytkownicy operatorów komórkowych i klienci sieci handlowych w Polsce. To znaczy też, że smartfony mogą stanowić połowę wszystkich aparatów komórkowych, które sprzedadzą się w bieżącym roku w naszym kraju.

DyrektorMucha-Orliński zastrzegł, że nie oznacza to, iż w tym roku w Polsce przybędzie właśnie ponad 5 mln użytkowników smartfonów. – Konsumenci, którzy kupowali aparaty dwa lata temu teraz będą je wymieniać – mówił. Podał, że w 2010 r. sprzedało się w sumie około 2 mln tego typu urządzeń. Jak wyjaśniał, pewna liczba urządzeń co roku stanowi tzw. „bad stock”, czyli pozostaje w magazynach operatorów i marketów. HTC, w ocenie Muchy-Orlińskiego w 2011 r. był trzecim po Nokii i Samsungu graczem na rynku smartfonów w Polsce.

Apple ma relatywnie niewielki udział w polskim rynku – mówił dyrektor HTC.

HTC zaprezentował w niedzielę wieczorem, tuż przed startem targów branży mobilnej World Mobile Congres trzy nowe modele smartfonów z rodziny One. Jeden z nich jest przygotowany do działania w technologii LTE oraz do obsługiwania płatności mobilnych (NFC). Również w niedzielę nowe modele smartfonów pokazało Sony. W poniedziałek o godz. 8.30 targi w Barcelonie otworzy m.in. konferencja Nokii.