– Po ogłoszeniu przetargu na częstotliwości 1800 MHz, operatorzy będą mieli 40 dni na złożenie ofert – powiedziała rpkom.pl Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
– Chcemy ogłosić przetarg pod koniec lipca. Myślę, że uda nam się w ten sposób rozstrzygnąć przetarg w listopadzie – dodała.
Pytana, czy widzi szanse na to, że dokumentacja przetargowa zmieni się jeszcze diametralnie – zaprzeczyła. Nie zmieni się więc proponowana w przetargu liczba paczek częstotliwości, ani kryteria (główne to konkurencyjność). Według prezes UKE, zmiany mogłyby dotyczyć punktacji.
Projekt dokumentacji przetargowej przewiduje, że oferent może zdobyć maksymalnie 1900 punktów, przy czym najwięcej – 600 – za spełnienie tzw. kryterium konkurencyjności. Za wysokość oferty przysługuje do 500 punktów. Za wiarygodność finansową 400. Maksymalnie tyle samo można zdobyć podejmując adekwatne zobowiązania inwestycyjne.
– Gdy słucham doniesień medialnych i głosów podmiotów zainteresowanych tym przetargiem, odnoszę wrażenie, że walka o te częstotliwości może być ostrzejsza niż sądziliśmy – powiedziała Magdalena Gaj.