Polscy operatorzy chcą nabrać masy przed rozdaniem pasma 5G

2019 rok przyniesie wypatrywany od lat wzrost przychodów i zysków branży – sądzą eksperci.

Publikacja: 02.01.2019 19:13

Polscy operatorzy chcą nabrać masy przed rozdaniem pasma 5G

Foto: Bloomberg

W nowym roku firmy doradztwa strategicznego i analitycy giełdowi spodziewają się po firmach telekomunikacyjnych powrotu na ścieżkę wzrostu. Oczekiwania te idą w parze z atmosferą, która powinna towarzyszyć przygotowaniom branży do przetargu lub aukcji na częstotliwości dla sieci 5G.

Firma doradcza Audytel szacuje, że w 2018 r. przychody polskich firm telekomunikacyjnych wyniosły 46,7 mld zł i były praktycznie stabilne w porównaniu z 2017 r. – W 2019 r. oczekujemy wzrostu wartości rynku telekomunikacyjnego o 500 mln zł. Związane to będzie głównie ze sprzedażą usług na bazie budowanych sieci NGA – mówi Grzegorz Bernatek, główny analityk w Audytelu. NGA (ang. next generation access) to umowne określenie łączy szerokopasmowych o minimalnej prędkości 30 Mb/s. Penetracja łączy tego typu w Polsce rośnie za sprawą modernizacji sieci stacjonarnych, m.in. Orange Polska, przy udziale środków unijnych oraz za sprawą sieci komórkowych agregujących częstotliwości. Liczby podane przez Audytela dają wzrost o 1 proc. rok do roku.

""

cyfrowa.rp.pl

Wzrostu telekomunikacyjnego rynku – o 0,5 proc. – spodziewa się też Paweł Olszynka, analityk w firmie PMR.

– Na wzrost przychodów może liczyć telefonia komórkowa. Głównie ze względów demograficznych (cały czas rośnie liczba obsługiwanych kart SIM). Niewielki wzrost powinny zanotować segmenty usług stacjonarnego internetu oraz płatnej telewizji. Największy spadek natomiast (nawet dwucyfrowy) może zanotować telefonia stacjonarna – wylicza Bernatek. Według Olszynki komórkowe sieci mogą liczyć na wzrost przychodów głównie z rozliczeń hurtowych i usług pozagłosowych.

Analitycy finansowi zdają się przychylać do prognoz tych firm doradczych. Średnia prognoz biur maklerskich zebranych przez agencję Bloomberg pokazuje zwyżki u Orange Polska, Cyfrowego Polsatu i Playa. Przygotowane w ten sam sposób odczyty sugerują, że w tym roku wzrosną także skorygowane o zdarzenia jednorazowe EBITDA telekomów.

Ważnym pytaniem pozostaje tempo konsolidacji rynku. W zawieszeniu jest sprzedaż kablówki Multimedia Polska, po tym jak jej właściciele najpierw nie zgodzili się na zmodyfikowane warunki UPC, a potem ogłosili, że wycofują się z rozmów z Vectrą. Vectra nie cofnęła wniosku o zgodę na transakcję z urzędu antymonopolowego, co sprawia, że rynek snuje różne domysły. Tomasz Żurański, prezes Vectry, tłumaczy, że chce uzyskać decyzję UOKIK na wszelki wypadek.

Konsolidacja kablówek jest potrzebna, by sieci komórkowe mogły konkurować na pełne pakiety usług. Trudniejszy w realizacji scenariusz to dodanie usługi stacjonarnego internetu na mocy umów o hurtowym dostępie do cudzej infrastruktury. T-Mobile już zaczął korzystać ze światłowodów Orange i może ogłosić analogiczną umowę z Ineą. Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile, nie wyklucza przejęć, ale podkreśla, że nie jest więźniem tego scenariusza.

T-Mobile uważany jest za przyszłego właściciela kablówki UPC, której właściciel Liberty Global wyprzedaje spółki w Europie. Tym ciekawsze jest w tej sytuacji, czy kablówka – jak zapowiada od dawna – uruchomi usługi mobilne jako MVNO na sieci Play. Na razie słyszmy, że termin wprowadzenia usług mobilnych został przesunięty na drugi kwartał br.

W ub.r. duzi gracze kupowali małych infrastrukturalnych (tak robił Orange) albo marki mobilnych sieci wirtualnych (Premium Mobile trafił do Grupy Cyfrowy Polsat). – Nie jest wykluczone, że dojdzie do kolejnych zbliżeń kapitałowych wirtualnych operatorów z infrastrukturalnymi – uważa Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Virgin Mobile. Będzie walczyć, by firma, która wyszła nad kreskę pod koniec 2018 r., w całym 2019 r. zanotowała dodatni wynik EBITDA. Pod względem klientów Virgin nie rośnie. W grudniu było ich około 420 tys. – W 2019 r. chcemy rosnąć pod względem przychodów, choć nie za wszelką cenę. Jest szansa na wzrost, ponieważ totalna wojna cenowa wyhamowała, co moim zdaniem ma związek z czekającymi operatorów infrastrukturalnych wydatkami na sieci 5G i częstotliwości – mówi szefowa Virgin.

W nowym roku firmy doradztwa strategicznego i analitycy giełdowi spodziewają się po firmach telekomunikacyjnych powrotu na ścieżkę wzrostu. Oczekiwania te idą w parze z atmosferą, która powinna towarzyszyć przygotowaniom branży do przetargu lub aukcji na częstotliwości dla sieci 5G.

Firma doradcza Audytel szacuje, że w 2018 r. przychody polskich firm telekomunikacyjnych wyniosły 46,7 mld zł i były praktycznie stabilne w porównaniu z 2017 r. – W 2019 r. oczekujemy wzrostu wartości rynku telekomunikacyjnego o 500 mln zł. Związane to będzie głównie ze sprzedażą usług na bazie budowanych sieci NGA – mówi Grzegorz Bernatek, główny analityk w Audytelu. NGA (ang. next generation access) to umowne określenie łączy szerokopasmowych o minimalnej prędkości 30 Mb/s. Penetracja łączy tego typu w Polsce rośnie za sprawą modernizacji sieci stacjonarnych, m.in. Orange Polska, przy udziale środków unijnych oraz za sprawą sieci komórkowych agregujących częstotliwości. Liczby podane przez Audytela dają wzrost o 1 proc. rok do roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?