Od dzisiejszego ranka kolejni dystrybutorzy zaczęli włączać terminale doładowujące telefony pre-paid sieci obsługiwanych przez Polkomtela. Robi to m.in. Kolporter, Ruch i Mennica. Ruch podał dzisiaj rano oficjalną informację o wstępnym uzgodnieniu warunków współpracy z Polkomtelem.

– Porwierdzam, że uzgodniliśmy warunki współpracy. 18,5 tys. naszych terminali sprzedaje doładowań telefonów Polkomtela – mówi Maciej Topolski, rzecznik grupy Kolporter, do której należy Kolporter Service, partner Polkomtela.

Strony nie chcę podać szczegółów porozumienia. Nieoficjalnie wiadomo, że dystrybutorzy zgodzili się na obniżkę hurtowych opustów od doładowań, jakich udziela im Polkomtel, operator natomiast zgodził się ustąpić co do skali obniżki. Zamiast 3 pkt. procentowych zgodził się na obniżkę o połowę niższą. Dzięki temu dystrybutorzy zachowują swoją marżę na sprzedaży doładowań. Maciej Topolski potwierdza, że spółka którą reprezentuje będzie miała swoją marżę na sprzedaży usług Polkomtela. Jeżeli dystrybutorom uda się skutecznie renegocjować warunki z właścicielami sieci handlowych, w których klienci kupują kody doładowujące, to mają szansę na zwiększenie rentowności sprzedaży. Kryzys pomiędzy dystrybutorami i operatorem trwał trzy dni, od 1 września.