20 proc. internautów w USA nie potrzebuje płatnej tv

Z najnowszego badania ABI Research wynika, że aż jedna piąta internautów w USA uważa wideo z sieci za zamiennik tradycyjnej płatnej tv. Na razie to jednak tylko deklaracje, bo internetowe serwisy wideo mają swoje słabości

Publikacja: 24.10.2012 08:45

20 proc. internautów w USA nie potrzebuje płatnej tv

Foto: Materiały Promocyjne

Do 2017 roku nasycenie płatną telewizją w USA będzie co roku malało o 0,5 proc. Według ABI Research ten proces będzie postępował nawet gdy zacznie się już odbudowywać światowa gospodarka, bo płatna telewizja doczeka się skuteczniejszej niż dzisiaj konkurencji – chociażby w postaci lepszych treściowo serwisów OTT (od ang. over-the-top, serwisy z wideo w sieci).

Według raportu, gdyby założyć, że rzeczywiście internauci, tak jak deklarują, przestawili się wideo w sieci, strata operatorów płatnej tv z tego powodu sięgnęłaby 16,8 mld dol.

Żeby przeciwdziałać temu zjawisku operatorzy powinni, według ekspertów,  tworzyć własne usługi wykorzystujące mechanizm działania serwisów OTT. – To będzie miało kluczowe znaczenie, ale wprowadzanie takich rozwiązań wymaga dobrego rozeznania obecnego i przyszłego klienta. Dish Network (satelitarny operator w USA –red. ) przejęła Blockbustera (internetowy serwis wideo –red. ) z zamiarem stworzenia na rynku przeciwwagi dla Netfliksa. Niestety, poległ na doborze treści i przyznał, że jego strategia nie wypaliła. Podobne dwupłaszczyznowe podejście testuje teraz Verizon we współpracy z Red Box Instant. W Europie ViaSat oferuje usługę  Viaplay, a Sky niedawno ruszył z NOW TV – podaje ABI Research.

– O ile w przypadku serwisów OTT chodzi o udostępnienie ludziom filmów, istotą analogicznych serwisów należących do operatorów płatnej telewizji powinno być zapoznawanie z marką i zachęcanie do kupowania ofert Premium – komentuje Sam Rosen, dyrektor ABI Research ds. telewizji i wideo.

Dla operatorów pocieszające powinno być inne odkrycie raportu – 30 proc. klientów płatnej telewizji, którzy równocześnie korzystają z serwisów wideo on-line nie widzi w tych drugich na razie wielkich wartości.

Być może jest to jedna z przyczyn zweryfikowanych dziś w nocy w dół prognoz amerykańskiego Netfliksa – największego na świecie serwisu OTT. Firma zaraportowała na koniec III kwartału 25,1 mln klientów i podała, że rok zakończy z bazą abonencką na poziomie 26,4-27,1 mln. Jak na polskie warunki są to oszałamiające liczby, ale inwestorów w USA rozczarowały. Oznaczają bowiem, że w ciągu tego roku Netfliksowi uda się przyłączyć 4,7 do 5,4 mln klientów, a nie 7 mln, jak wcześniej zapowiadał (mimo, że od razu zaznaczano, że to górna strefa oczekiwań).

Do 2017 roku nasycenie płatną telewizją w USA będzie co roku malało o 0,5 proc. Według ABI Research ten proces będzie postępował nawet gdy zacznie się już odbudowywać światowa gospodarka, bo płatna telewizja doczeka się skuteczniejszej niż dzisiaj konkurencji – chociażby w postaci lepszych treściowo serwisów OTT (od ang. over-the-top, serwisy z wideo w sieci).

Według raportu, gdyby założyć, że rzeczywiście internauci, tak jak deklarują, przestawili się wideo w sieci, strata operatorów płatnej tv z tego powodu sięgnęłaby 16,8 mld dol.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Telekomunikacja
Duża awaria sieci komórkowych w Polsce. Problemy z połączeniami
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Ile Polacy płacą za usługi telekomunikacyjne i jak z nich korzystają. Raport UKE
Telekomunikacja
Bezprzewodowy internet rozkwitnie dzięki 5G. Najnowsze prognozy Ericssona
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Telekomunikacja
Aukcja częstotliwości dla sieci 5G rusza 22 czerwca. Kto weźmie udział?
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej