Reklama

KOMENTARZ: O wyższości telewizji nad telekomunikacją. Lub odwrotnie

Publikacja: 13.04.2012 11:51

Nie ma jeszcze czego dzielić, ale już cała Europa gotuje się, jak podzielić tzw. drugą dywidendę cyfrową, czyli zakresy częstotliwości 700 MHz, jakie zostaną zwolnione po wyłączeniu nadawania analogowej telewizji. Lobby telekomunikacyjne chce tych zakresów dla siebie. Ale lobby telewizyjne także. Wczoraj obie branże debatowały nad tym problemem podczas konferencji zorganizowanej przez Emitela.

Gospodarzowi imprezy miłe jest raczej pierwsze rozwiązanie, bo żyje z nadawania sygnału telewizyjnego. Wtórował mu przedstawiciel Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wedle które telewizja na 4. i 5. multipleksie oznacza wreszcie konkurencję na rynku telewizyjnym, bo właśnie na te multipleksy rzucą się zagraniczni nadawcy. Czemu na te, a nie inne? Bo te będą płatne.

Do tej pory cyfryzacja nijak nie przełożyła się na wzmocnienie konkurencji na rynku telewizyjnym. Na trzech multpleksach rozsiedli się ci sami, co do tej pory na analogu. Jakoś nie spodziewam się, żeby Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe miały zamiar przełamać układ…

Polscy nadawcy chyba nawet woleliby, żeby pozostałe dwa multipleksy zapchały telekomy. To by wreszcie zakończyło konwersję cyfrową, która zasiedziałym nadawcom wychodzi bokiem. Przynajmniej TVN, które nie ma żadnych nowych pomysłów na życie, ani pieniędzy, aby je realizować. Wizja ekspansji zagranicznych konkurentów na pozostałych multipleksach musi budzić przerażenie. Tak samo, jako wizja, że coś samemu trzeba będzie na nich zrobić.

Jak KRRiT chce wprowadzić konkurencję (zagraniczną?) na 4. i 5. multipleks? Preferencjami? Niewidzialną ręką rynku? No nie wiem… Polski rynek telewizyjny, nadawanie cyfrowe?… znam bardziej przejrzyste branże. Płatny multpleks naziemny?… znam pewniejsze interesy.

Reklama
Reklama

Trudno dzisiaj ocenić, czy sieci LTE będą się nadawały do efektywnej transmisji multimediów, chociaż grupa Solorza twierdzi prawie, że nie ma nic lepszego. To propaganda. Ale rzeczywistością jest ekspansja internetowych serwisów wideo w publicznym internecie stacjonarnym. Rzeczywistością są mobilne serwisy wideo, które T-Mobile próbuje we współpracy z MTV zaaplikować rynkowi. I utrzymuje, że działają na sieci komórkowej.

Technologicznych, ekonomicznych, społecznych subtelności problemu zagospodarowania dwóch ostatnich multipleksów  jest masa. Ale prosta prawda jest taka, że w sieci radiodyfuzjnej pójdzie tylko telewizja, a w mobilnej sieci IP dużo więcej. To rozstrzyga? Nie. Ale nie  może zostać pominięte.

Telekomunikacja
Internet z KPO mocno opóźniony? Gotowe tylko 25 proc. sieci
Telekomunikacja
Które sieci komórkowe wybierali Polacy? Zwycięzców jest dwóch
Telekomunikacja
Duże zainteresowanie naborem na nadzorcę rynku telekomunikacyjnego. Kto wystartował?
Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama