Urząd Komunikacji Elektronicznej 1 sierpnia przedstawił branży telekomunikacyjnej do konsultacji projekt decyzji, którą chce wydać Sferii, spółce zależnej Cyfrowego Polsatu.
Decyzją tą UKE może przyznać Sferii rezerwację pasma 800 MHz na kolejny, tym razem 15-letni okres (2019-2033). Obecna rezerwacja wygasa z końcem grudnia. Dokument – jak każdy dokument tego typu – zawiera cenę, jakiej urząd oczekuje za prolongatę. Nie ma tu niespodzianki. Suma wskazana przez UKE – zgodnie z zapowiedzią urzędu, o której pisaliśmy – jest równa wypadkowej ceny pasmo 800 MHz wylicytowane w 2015 roku przez uczestników słynnej aukcji i wynosi niecałe 1,73 mld zł.
Przy ustaleniu tej sumy wzięto pod uwagę wypadkową cenę 1 megaherca w zakresie 800 MHz (171,83 mln zł) oraz wskaźniki cen towarów i usług publikowane przez GUS.
Czy Grupa Cyfrowy Polsat będzie skłonna tyle zapłacić, aby zachować pasmo – dopiero się okaże, choć zarząd spółki sygnalizował, że jest to suma zbyt wysoka. Gdy w czerwcu Sferia występowała do UKE o prolongatę rezerwacji Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu przypominała, że to nie oznacza, że grupa ją ostatecznie odbierze.
Sprawozdania spółek z grupy Cyfrowego Polsatu nie pozwalają na jednoznaczną ocenę, jaką strategię przyjmie firma. Jej spółka zależna Aero2 (następca prawny Midasa i właściciel 51 proc. akcji Sferii) podała w sprawozdaniu za 2017 rok, że dokonała odpisu wartości akcji Sferii na prawie 100 mln zł w związku z niepewnością, co wydarzy się z posiadanym przez nią pasmem.