Imię i nazwisko, PESEL, adres zameldowania i do kontaktu, numer telefonu wszystkich klientów indywidualnych mają przekazać operatorzy telekomunikacyjni do 9 marca Głównemu Urzędowi Statystycznemu. Telekomy, kablówki i platformy satelitarne zobowiązuje do tego ustawa o powszechnym spisie rolnym przyjęta w ubiegłym roku. Można szacować, że w sumie państwo uzyska dostęp do kompletnych danych ponad 20 mln obywateli.
Słali, ale się nie cieszyli
Ustawa daje operatorom czas na ich przekazanie do 28 lutego. Najwyraźniej są jednak spóźnialscy, bo GUS ogłosił, że wydłuża termin o kilka dni. Jaki jest powód dodatkowego czasu, urząd nie podał. W oficjalnym komunikacie odpowiedział na „wątpliwości” dostawców, tłumacząc, że ustawa zwolniła ich z tajemnicy telekomunikacyjnej.
CZYTAJ TAKŻE: Płatnej telewizji ubyło w Polsce 3 mln klientów. Nadzieja kablówek nie tylko w prawach fizyki
Największe firmy poinformowały nas, że przekazały dane abonentów w lutym. Taką informację uzyskaliśmy od Orange Polska, telekomów z grupy Cyfrowy Polsat: Polkomtelu (operator sieci Plus) i stacjonarnej Netii, Platformy Canal Plus, T-Mobile Polska oraz Playa. Do GUS trafiły już także dane klientów UPC Polska czy wielkopolskiej Inei.
W oficjalnych wypowiedziach firmy ograniczyły się do zapewnień, że przestrzegają przepisów oraz że korzystały z aplikacji udostępnionej przez urząd statystyczny.