Stabilizację wskaźnika EBITDA, zmianę taktyki modernizacji infrastruktury dostępu do internetu czy przeniesienie użytkowników usług mobilnych na sieć Plusa zalicza zarząd Netii do najważniejszych wydarzeń 2019 r.
CZYTAJ TAKŻE: Netia wylicza wspólne projekty z Cyfrowym Polsatem. Dekoder od właściciela w przyszłym roku
– To był dla Netii ciekawy rok. Założenia, które stawiała przed nami rada nadzorcza, zostały zrealizowane. Liczymy, że w tym roku uda nam się je zrealizować nawet na lepszym poziomie – powiedział w piątek Andrzej Abramczuk, prezes Netii. Co dokładnie ma na myśli – nie ujawnił. Nie ukrywał, że Netia jest nadal na zakupach.
Nabytki w Krakowie i Łomży
W raporcie rocznym Netia poinformowała, że na przełomie 2019 i 2020 r. jej grupa powiększyła się o dwie firmy i data center w Krakowie. Zakupy, na które operator przeznaczył w sumie około 77 mln zł, będą miały wpływ na wyniki dopiero w I kwartale tego roku.
Pierwsza z trzech firm, które Netia kupiła jeszcze w ub.r., to krakowski dostawca usług dla gospodarstw domowych ISTS. Za jego udziały Netia zapłaciła rodzinie Sztefków nieco ponad 34 mln zł.
ISTS obsługuje głównie abonentów dostępu do internetu. Dysponuje siecią o zasięgu całego Krakowa i według Grzegorza Bartlera, odpowiedzialnego za technikę – to właśnie infrastruktura była głównym motywem transakcji. Drugim nabytkiem operatorskim jest łomżyński IST, firma stworzona przez rodzinę Trawińskich. Za jej udziały już w tym roku Netia zapłaciła 8,8 mln zł. Jak tłumaczy menedżment telekomu, zakup IST to nie tylko zakup sieci do abonenta, ale także kanalizacji, którą operator ma w tym mieście.