We wtorek 19 lutego sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii zajmowała się m.in. pięcioma poprawkami do aktu zmieniającego Prawo telekomunikacyjne i inne ustawy, mającego usprawnić porządkowanie częstotliwości na potrzeby organizacji aukcji i przetargów pasma dla sieci 5G.
Do najważniejszych poprawek należały propozycje klubu Platformy Obywatelskiej, aby zaniechać punktu przewidującego iż minister właściwy ds. informatyzacji (obecnie minister cyfryzacji) będzie ustalał harmonogram rozdysponowywania pasma radiowego, a tym samym wyznaczał tempo działania prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Poprawka zakładająca wykreślenie odpowiedniego zapisu – nie przeszła, mimo, że prezes UKE, Marcin Cichy do ostatniej chwili protestował przeciwko przesuwaniu kompetencji w stronę rządu zwracając uwagę, że skróceniu mogą ulec maksymalne terminy korzystania z częstotliwości, a tym samym wpływy do budżetu będą mniejsze.
Wiceminister Wanda Buk zapewniła, że negatywne scenariusze kreślone przez szefa UKE nie ziszczą się i powtórzyła, że nowa kompetencja ministra cyfryzacji ma na celu „domknięcie systemu”.
Drugą istotną poprawką, którą zajmowali się posłowie była poprawka zgłoszona przez Prawo i Sprawiedliwość, zakładająca, że koszty refarmingu pasma 700 MHz w całości poniesie operator sieci nadawczej (Emitel). Poseł PiS jeszcze przed poddaniem poprawki pod głosowanie – wycofał ją, nie podając przyczyn.