Reklama
Rozwiń

Dyrektywa mniej zaburzy polskie prawo

Dyskusja na temat rozporządzenia w sprawie środków mających na celu zmniejszenie kosztów wdrażania szybkich sieci łączności elektronicznej wkracza w decydującą fazę. Przynajmniej na gruncie krajowym. W ubiegłym tygodniu swoje opinie przedstawiły dwie z kilku kluczowych organizacji przedsiębiorców telekomunikacyjnych: Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, a potem Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji. Zdaniem obu izb rozporządzenie Parlamentu i Rady, chociaż to narzędzie szybsze w działaniu, wcale nie musi się okazać lepsze

Publikacja: 15.04.2013 09:00

Dyrektywa mniej zaburzy polskie prawo

Foto: ROL

Czasu na realizację celów Agendy Cyfrowej jest coraz mniej, więc Komisja Europejska sięga po coraz to radykalniejsze środki, aby przyspieszyć budowę nowej infrastruktury telekomunikacyjnej. W przeciwieństwie do dyrektywy rozporządzenie Parlamentu i Rady Unii Europejskiej (bo o taki środek specyficznie chodzi Komisji) będzie miało moc obowiązującą natychmiast po przyjęciu i publikacji. Dyrektywa natomiast wymagałaby dostosowania  krajowego prawa do swojej treści, co siłą rzeczy zakłada okres przejściowy. Z praktyki wiadomo, ile czasu potrafi zająć implementacja unijnego prawa, i że czasem dopiero skierowanie sprawy do Trybunału Unii i groźba kar daje rezultat.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Telekomunikacja
Biznes oczekuje ujednolicenia przepisów w krajach UE
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości
Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play