Wczoraj wieczorem Polkomtel zawarł porozumienie z Krajową Izbą Gospodarczą Elektroniki i Telekomunikacji w sprawie zakończenia sporów sądowych z członkami Izby o przeszłe decyzje Urzędu Komunikacji Elektronicznej, ustalające stawki MTR.
To porozumienie oznacza, że KIGEiT wycofa swój sprzeciw do projektu decyzji administracyjnej dla Polkomtela, która jest formalną podstawą porozumienia regulatora z czterema operatorami komórkowymi: inwestycje za wolniejsze tempo spadku MTR. Taką decyzję dostała już PTK Centertel. P4 nigdy nie spierało się z UKE. Wczoraj na kompromis – po dłuższych negocjacjach – zdecydował się Polkomtel.
Na placu boju pozostała już tylko Polska Telefonia Cyfrowa, która spraw sądowych z członkami KIGEiT do tej pory zakończyć nie chciała. Dzisiaj ma się odbyć kolejne spotkanie w tej sprawie. Jeżeli nie uda się zawrzeć porozumienia, to – jak sygnalizuje UKE – sprzeciw KIGEiT zostanie uznany i regulator wyda decyzję MTR dla PTC ze stawką terminacyjną 9,66 zł za minutę od 1 lipca br. Centertel i Polkomtel na mocy porozumienia inwestycyjnego będą pobierały od połowy roku 15,22 gr za minutę. Ta asymetria oznacza negatywne rozliczenia PTC z dwoma wielkimi konkurentami. Nie wiadomo jednak, jak na taką sytuację zareagowałaby Komisja Europejska, która co do zasady nie akceptuje asymetrii MTR pomiędzy operatorami na podobnym poziomie rozwoju.
Zdaniem UKE PTC ma już niewiele czasu na decyzję.
– Priorytetem dzisiaj jest dla nas wydanie decyzji dla Polkomtela na mocy art.43a Prawa telekomunikacyjnego [czyli zawarcie porozumienia inwestycyjnego – rpkom.pl], bo od jutra obowiązuje nowy pakiet regulacyjny i wydanie decyzji inwestycyjnej będzie trudne, jeśli nie niemożliwe. Decyzję na podstawie art. 40 [czyli ustalenie MTR na poziomie 9,66 gr – rpkom.pl] będziemy mogli wydać kiedykolwiek, bo tu nie wiążą żadne terminy. Ważne, że już od jutra nie wydamy decyzji inwestycyjnej – mówi Anna Streżyńska, prezes UKE.