Wojciech Wasilewski: Nokia nam niestraszna

Udział Samsunga w polskim rynku telefonów komórkowych sięga obecnie 35 proc. Stąd tylko krok do zdystansowania Nokii i objęcia pozycji lidera. Wojciech Wasilewski, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Samsung Electronics Polska mówi w rozmowie z rpkom.pl, że nie boi się podjąć tego wyzwania. Ośmiela go fakt, że w IV kwartale sprzedał w Polsce ponad jeden milion komórek.

Publikacja: 24.12.2009 17:20

Wojciech Wasilewski, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Samsung Electronics Polska

Wojciech Wasilewski, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Samsung Electronics Polska

Foto: Samsung

[b]Rpkom: – Jaki ten rok był dla komórkowego działu Samsunga w Polsce? Ile telefonów sprzedacie i jaki jest wasz udział w rynku?[/b]

[i]Wojciech Wasilewski, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Samsung Electronics Polska[/i]: – Rok był raczej trudny dla całej branży z racji słabej złotówki. To sprawiło, że produkty importowane musiały podrożeć, a to z kolei ostudziło nastroje konsumentów. Samsungowi udało się jednak zwiększyć sprzedaż w porównaniu z rokiem ubiegłym. Możemy zaliczyć ten rok, a szczególnie jego końcówkę, do udanych. W samym czwartym kwartale sprzedaliśmy ponad milion telefonów. Wypromowaliśmy wiele nowych modeli. Najlepiej sprzedającym się telefonem w Polsce jest Samsung Avila, a kilka innych telefonów z naszej oferty jest w czołówce najlepiej sprzedających się produktów na rynku. Jesteśmy zdecydowanym liderem w najszybciej rosnącej kategorii telefonów z dotykowym wyświetlaczem. Na dzień dzisiejszy mamy około 35-procentowy udział w rynku i optymistycznie patrzymy w przyszłość.

[b]- Które modele obok Avili sprzedawały się najlepiej i w jakich ilościach?[/b]

– Nie chciałbym robić zestawienia, gdyż na bieżąco mamy ok. 30 modeli w sprzedaży. Avila, jak wspomniałem wcześniej, jest najlepiej sprzedającym się telefonem w Polsce i tak pozostanie w najbliższym okresie, zamierzamy bowiem wyposażyć ten telefon w dodatkowe funkcjonalności, które uczynią go jeszcze bardziej atrakcyjnym. Tylko w drugiej połowie roku sprzedaliśmy 700 tys. sztuk Avili.. Oprócz tego duże ilości, idące w setki tysięcy, innych telefonów: C3050 i Corby. Wprowadziliśmy poza tym kilka produktów, które już wkrótce staną się liderami sprzedaży w swoich kategoriach.

[b]A ile telefonów sprzedajecie dziś w kanale pozaoperatorskim i jakiego rodzaju są to aparaty?[/b]

– Jest to bardzo znaczący kanał dla dostawców sprzętu. Stanowi ok. 20 proc. naszej sprzedaży. Rynek ten mocno ewoluował w trakcie tego roku w kierunku telefonów tanich z podstawową funkcjonalnością. Telefony dostępne na półce do 200 zł, to połowa obecnej sprzedaży. Silniejszy, z tygodnia na tydzień, złoty powinien tą sytuację zmienić na korzyść konsumenta, gdyż telefony powinny stopniowo tanieć. Na rynku pozaoperatorskim większość dużych sieci handlowych ma pełną gamę produktów dostępnych w portfolio dostawców. Pozostałe 50 proc., to telefony z różnych przedziałów cenowych, ze zróżnicowaną funkcjonalnością. Tu też bardzo dużą popularnością cieszą się telefony z dotykowym ekranem. Jest to w Polsce dojrzały rynek, zróżnicowany produktowo i konkurencyjny cenowo.

[b]A jeśli chodzi o operatorów, z którym z nich współpraca składa się w ma dziś najlepiej? Czy któryś z nich sprzedaje znacząco więcej Samsungów niż inni?[/b]

– W czwartym kwartale, jak i w trakcie całego roku, osiągnęliśmy u kilku operatorów pozycję lidera sprzedaży i głównego dostawcy. Ten wynik niech będzie oceną jakości naszej współpracy z operatorami. My z tej współpracy jesteśmy bardzo zadowoleni. Wsparciu, zaangażowaniu i kreatywności operatorów zawdzięczamy swoją obecną pozycję rynkową i rosnące zaufanie konsumenta.

[b]Jaki udział w waszej sprzedaży mają smartfony?[/b]

– Warto byłoby ustalić definicję smartfona, bowiem wkrótce większość telefonów do tej kategorii będzie należeć. Telefony z szybką transmisją danych, WiFi, pocztą e-mail, otwartym systemem operacyjnym stanowią kilka procent naszej sprzedaży. W chwili obecnej mamy jedną trzecią rynku w tej kategorii. Już na początku przyszłego roku udział smarfonów w sprzedaży powinien mocno wzrosnąć. Wprowadzimy wiele modeli opartych na wszystkich otwartych platformach operacyjnych, a w II kwartale modele oparte na naszej własnej platformie.

[b]W tym roku wprowadziliście na rynek pierwszy model z Androidem. Jak się sprzedawał?[/b]

– Wprowadziliśmy ten telefon na razie do oferty jednego operatora, stąd nie oczekujemy wielkich sukcesów sprzedażowych. Wprowadzimy jednak kolejne modele już styczniu. Będą bardziej przystępne cenowo i właściwie skazane na sukces rynkowy z racji doskonałej funkcjonalności, estetyki i rosnącemu zainteresowaniu klientów tą kategorią produktów.Samsung wspiera akurat wszystkie mobilne platformy.

[b]Czy to ma sens i która z nich ma według pana najlepsze perspektywy?[/b]

– Gdybyśmy byli jednoznacznie przekonani do jednej, nie mielibyśmy wszystkich. Ja mam swoich faworytów, nie zdradzę jednak jakich. Jak sama nazwa wskazuje, to otwarte platformy, wiec podobnie jak w przypadku komputerów wiele będzie zależeć od dodatkowych aplikacji, które powstaną na te platformy i od tego które z nich podbiją serca użytkowników. Na dzień dzisiejszy za wcześnie na jednoznaczny osąd. Jestem jednak przekonany, że jednocześnie może funkcjonować i konkurować ze sobą kilka platform, co w perspektywie pozytywnie wpłynie na rozwój całego rynku.

[b]Czy nie przeraża pana, że na przyszły roku postawiono państwa działowi za zadanie stanie się w Polsce pierwszym producentem komórek i wyprzedzeni Nokii? Czy jest to realne?[/b]

– Dla uważnych obserwatorów rynku i naszych poczynań powinno być oczywiste, jakie mamy cele na przyszłość. Od kilku lat skrupulatnie realizujemy strategię wiodącą nas w kierunku czołowego dostawcy telefonów na rynku. Samsung jest liderem w wielu krajach, w Europie już teraz idziemy z Nokią łeb w łeb. Mamy bardzo wysoki, 35-procentowyowy udział w rynku, a stąd już o krok od… Natomiast firma, aby być naprawdę liderem musi być liderem w świadomości konsumenta, użytkownika. Samsung jako producent telefonów komórkowych jest marką rozpoznawalną w Polsce od kilku lat, Nokia – od zawsze. Stąd przed nami walka o umysły i serca polskiego klienta, a to nie tylko reklama. To przede wszystkim niezawodne, innowacyjne produkty, budujące zaufanie klienta do marki Samsung. Nasi klienci są naszymi ambasadorami i ich musimy zdobyć. Przed nami sporo wyzwań i pracy.

[b]Jak pana zdaniem będzie wyglądać sytuacja na rynku telefonów komórkowych w Polsce w przyszłym roku w porównaniu z tym rokiem?[/b]

– Będzie dużo lepiej, bo to był najgorszy w mojej opinii rok dla całej branży. Wychodzimy jednak z kryzysu obronna ręką. Klienci szukają nowinek i są otwarci na nowe produkty. Widać zwiastuny ożywienia. Produktowo będzie to rok ciekawy i obfitujący w wiele interesujących rozwiązań. Klienci w Polsce będą zadowoleni.

[b]Dziękujemy za rozmowę[/b]

[i]Rozm. Marek Jaślan. Masz pytanie: wyślij e-mail do autora: [mail=m.jaslan@rpkom.pl]Marek Jaślan[/mail][/i]

Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX
Telekomunikacja
Ekspresowy internet. Łączność podczas podróży polską koleją ma się poprawić