Przychody z transmisji danych w 2018 roku przekroczą wpływy, jakie osiągają operatorzy mobilni z połączeń głosowych w skali globalnej – prognozuje stowarzyszenie GSMA w raporcie opracowanym we współpracy z firmą konsultingową PwC. W znacznej mierze przyczyni do tego wzrost popytu na usługi machine to machine (M2).
Autorzy raportu podkreślają, że wzrost transmisji danych dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się .
W 2012 roku Japonia była pierwszym państwem, w którym przychody z transmisji danych przekroczyły wpływy z połączeń głosowych. To efekt m.in. tego, że wykorzystanie smartfonów czy tabletów do przesyłania danych przez sieci mobilne jest tam bardziej powszechne niż gdzie indziej. W tym roku ma to podobna sytuacja ma mieć miejsce w Argentynie, która wyprzedzi w tym względzie USA czy Wielką Brytanie, gdzie według GSMA do tego dojdzie w 2014 roku. Jednym z pierwszych krajów rozowiajacych się, gdzie wpływy z z transmisji danych przekroczą przychody z komórkowych połączeń głosowych ma być Kenia w 2016 roku.