Solorzowie w zarządzie Polkomtela

Zygmunt Solorz-Żak i jego syn Tobias weszli w skład zarządu operatora sieci Plus. Z wyjątkiem Wojciecha Dylewskiego w zarządzie wciąż jeszcze pracują wszyscy jego dotychczasowi członkowie. To wszystko efekt formalnej finalizacji przejęcia Polkomtela przez Spartan Capital Holdings. Nowy właściciel wciąż jest jednak enigmatyczny, jeżeli chodzi o przyszłość sieci Plus. – Dużo się zmieni – mówi jednak. Na razie wiadomo na pewno, że Polkomtel weźmie na siebie ciężar długów wynikających z jego zakupu

Publikacja: 10.11.2011 21:29

Solorzowie w zarządzie Polkomtela

Foto: ROL

Dzisiaj sfinalizowana została transakcja przejęcia Polkomtela, operatora sieci Plus. Spartan Capital Holdings, spółka kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka wpłaciła na konta właścicieli telekomu 15,1 mld zł i objęła akcje Polkomtela. Została też wpisana do księgi akcyjnej spółki, którą potem podczas uroczystego ogłoszenia finału przejęcia pokazał zebranym „ojcom sukcesu” Jarosław Bauc.

– Księga została założona 28 grudnia 1995 r. Spartan Capital Holdings uzyskał wpis numer 261 – mówił do zebranych Bauc, który nie jest już prezesem Polkomtela. Wchodzi natomiast nadal w skład zarządu telekomu. Podobnie jak wszyscy pozostali członkowie, z wyjątkiem Wojciecha Dylewskiego. To jednak nie jedyne zmiany w zarządzie i w  organach statutowych Polkomtela w ogóle.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości
Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem