– Na razie nie sprzedajemy Exatela – poinformowało wczoraj PGE. Dlaczego? Nie powiemy. Dlaczego przedłużono termin zbierania ofert, ale nie tyle, aby jakakolwiek napłynęła? Nie powiemy. Dlaczego wyeliminowano dwóch poważnych oferentów, a dopuszczono firmę – z całym szacunkiem – pięć razy mniejszą od sprzedawanej spółki? Bo tak. Dlaczego Polkomtel nie złożył oferty? Nie powiemy. Scyzoryk otwiera się w kieszeni…
I wcale nie dlatego, że Exatel nie został sprzedany. Niechby sobie działał, jak działa. Nie dlatego, że Netia i GTS zostały wyeliminowane. Niech sobie budują biznesy inaczej. Nie dlatego, że Polkomtel wdał w interesy ze swoim właścicielem na progu własnej sprzedaży. Niechby się połączył z Exatelem, może coś by z tego wyszło. Najbardziej denerwuje arogancja kontrolowanej przez Skarb Państwa spółki, która daje sobie prawo do powiedzenia: nie, bo nie i nic na ten temat nie powiemy.