W akcjonariacie Netii znowu jakby zaczyna się coś dziać. Obudził się milczący znaczący wieloletni akcjonariusz – fundusz Sisu Capital. Jeden z funduszy, którym zarządza – Sisu Capital Master Fund Ltd. poinformował w środę spółkę, że dokupił 30 września 5,2 mln walorów i tym samym ma 10,18 proc. akcji Netii.
Po konsultacji z Komisją Nadzoru Finansowego wiemy, że komunikat wysłany do Netii przez Sisu CMF spełnia co do joty wymagania ustawy o ofercie publicznej. Dotyczy przekroczenia progu 10-proc. Trafił do spółki 4 dni robocze od dnia rozliczenia transakcji pozarynkowej. Zawiera wymagane przepisami informacje. Mamy więc powiedziane: że fundusz nie wyklucza możliwości dalszego zwiększania lub zmniejszania swojego udziału w spółce, a po drugie że nie ma podmiotów zależnych od funduszu posiadających akcje spółki.
Trudno jednak powiedzieć, aby czynił zadość oczekiwaniom co do przejrzystości komunikacji. Problem polega na tym, że Sisu CMF sam najprawdopodobniej jest spółką zależną lub subfunduszem Sisu Capital. Ponieważ komunikat spółki o tym nie traktuje dlatego nie wiadomo, ile akcji Netii ma cała grupa Sisu.
Z naszych informacji wynika, że poproszono akcjonariusza o uzupełnienie, ale odpowiedzi nie było. Także „Parkiet” skierował do Sisu Capital pytania z prośbą o wyjaśnienia.
Jeśli przyjąć jednak, że stan posiadania grupy Sisu wzrósł właśnie o owe 5,2 mln akcji, a w międzyczasie nimi nie handlowała, to w ręku tego akcjonariusza może być już blisko 15 proc. papierów alternatywnego telekomu.