Aktualizacja: 10.05.2025 00:00 Publikacja: 08.08.2018 12:28
93 stanowiska wpłynęły do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w konsultacjach decyzji prezesa UKE obniżającej o średnio 85 proc.: z 2 groszy do 0,32 groszy hurtową stawkę obowiązującą operatorów w rozliczeniach za zakończenie minuty rozmowy w sieci stacjonarnej (tzw. FTR). Miałaby ona być tym samym taka sama dla wszystkich graczy.
Choć teoretycznie telefonia stacjonarna to rynek schyłkowy, to – jak się okazuje – zasady panujących na nim rozliczeń dotyczą bardzo wielu firm. Największym operatorem telefonii stacjonarnej pobierającym opłaty od innych operatorów jest Orange Polska. Telekom poparł wprowadzenie symetrycznej stawki, ale uważa, że UKE źle wyliczył jej wysokość i powinna być wyższa. Konkretna propozycja nie pada, ale Orange wskazuje na wyliczenia Komisji Europejskiej, które są niemal dwukrotnie wyższe. Nie jest odosobniony. Np. Netia proponuje ścieżkę dojścia do 0,32 groszy w 2020 roku.
Pod koniec lutego rozpocznie się druga misja na Księżyc prywatnej firmy Intuitive Machines. Plan zakłada zbadani...
Infrastruktura telekomunikacyjna to coś, o czym nie myślimy na co dzień. Zwykle o jej istnieniu przypominamy sob...
W ubiegłym roku między sieciami mobilnymi Polacy przenieśli 1,51 mln numerów. To prawie o 50 tys. więcej niż w 2...
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług in...
Eksperci wskazują, że kończy się era głosu i jesteśmy w erze klikania i streamingu. To stawia także przed sektor...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas