Urząd Komunikacji Elektronicznej co roku publikuje zbiorcze
dane o krótkich wiadomościach tekstowych (ang. short message service) w
sieciach komórkowych. Trend jest od lat spadkowy.
I tak, w 2020 roku we wszystkich sieciach komórkowych
polskich operatorów wysłano 41 mld SMS-ów, o prawie 9 proc. mniej niż w 2019 r.
W sumie zmiana ta nie wygląda tak drastycznie biorąc pod uwagę, jak szybko
rozwijają się komunikatory internetowe, ale spadek ten był najsilniejszy na
przestrzeni ostatnich 5 lat.
Dlaczego wiadomości w sieciach mobilnych ubywa relatywnie wolno? Jak podaje UKE, skokowo rozwija się rynek wiadomości rozsyłanych przez wyspecjalizowane w marketingu firmy i samych operatorów. To wiadomości określane jako SMS A2P – z języka angielskiego „SMS application to person”. W 2020 roku w Polsce wysłano ich przez sieci czterech największych operatorów komórkowych ponad 7,5 mld i stanowiły około 18 proc. wszystkich wiadomości tekstowych. Tym samym, według naszych obliczeń, Polacy wysłali około 33,5 mld wiadomości (wypada 56 miesięcznie na użytkownika - kartę SIM bez kart M2M). W 2016 r. mogło to być około 47 mld.
W innym ujęciu – uwzględniając wiadomości tylko w sieciach czterech głównych operatorów infrastrukturalnych, których było 39,9 mld – odsetek SIM A2P jest jeszcze wyższy i sięga 20 proc. Tymczasem w 2016 r. było to zaledwie 6,4 proc. – podaje UKE.
Czytaj więcej
Ponad 370 tys. numerów komórkowych przenieśliśmy od operatora do operatora w ostatnim kwartale 2021 roku. Najlepszy wynik należał do T-Mobile. To nie wystarczyło, aby w całym roku telekom ograł wirtualną sieć z grupy Polsat Plus.
Raport UKE pokazuje, że dominującą siłą na rynku usług SMS A2P dysponują operatorzy komórkowi (z około 3,74 mld wysłanych do klientów SMS A2P w 2020 r.).