Szwedzka grupa Ericsson udostępniła nowe wydanie raportu Ericsson Mobility Report. Jego czerwcowa edycja przyniosła korektę krótkoterminowych i długoterminowych prognoz Ericssona. To korekta w dół. Autorzy raportu podają, że na koniec 2022 r. na świecie użytkownicy operatorów mobilnych korzystali z 8,26 mld aktywowanych usług, o 130 mln mniej, niż szacowano w listopadzie. Zmieniła się także prognoza Ericssona do 2028 r. Liczba subskrypcji usług mobilnych na świecie ma urosnąć, ale do 9,1 mld. Można zakładać, że dysponując ostatecznymi danymi za miniony rok, dostawca zrewidował oczekiwania na przyszłość.
Autorzy raportu ścięli oczekiwania na 2028 r. wobec krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Nadal uważają, że w 2022 r. w regionie tym nie przybyło aktywowanych usług mobilnych i nie przybędzie ich w ciągu pięciu lat. Teraz przewidują nawet ich spadek z 570 mln w ub.r. do 560 mln w końcu 2028 r. Ubytek ten widoczny jest w usługach opartych na technologii 4G. Natomiast technologia 5G wraz ze wzrostem zasięgu infrastruktury i popularyzacji urządzeń z 5G ma zyskać w ciągu pięciu lat 225 mln użytkowników w naszej części Europy. W grudniu 2022 r. miała ich 5 mln. Europa Zachodnia zaś – 69 mln.
Według Ericssona Europa jest w tyle pod względem popularyzacji 5G. – Powód to opóźniające się aukcje i przydziały częstotliwości. Jednak nadrobi ten dystans wobec innych części świata – ocenił Richard Moeller, starszy analityk rynku odpowiedzialny za obszar sieci w Ericssonie.
Ericsson przekonuje, że to za sprawą 5G operatorzy, których dane stanowią bazę dla wniosków z raportu, odnotowali w ostatnich dwóch latach (2021–2022) w sumie 7-proc. wzrost przychodów (średnio 3,5 proc. rocznie).
Patric Cerwall, szef strategii marketingowej Ericssona, przyznał przy tym, że nie ma dowodów na potwierdzenie tej tezy. – Nie obserwujemy zbytnich wzrostów cen usług telekomunikacyjnych, w związku z czym nie widzimy zbytniej korelacji między wzrostem przychodów operatorów a inflacją – zaznaczył.