Banki działające w Polsce już od kilku lat mocno stawiają na cyfryzację. Z raportu Deloitte’a wynika, że 95 proc. banków ma jasną strategię rozwoju cyfrowego, a o tym, jak bardzo poważnie traktują ten segment, świadczy fakt, że w grudniu zrzeszone w organizacji Visa Polska polskie banki wspólnie z Visą zdecydowały o utworzeniu w Warszawie inkubatora innowacji. Jego celem będzie tworzenie i rozwój rozwiązań, które przyczynią się do dalszego upowszechniania obrotu bezgotówkowego oraz będą wspierać cyfryzację polskiej gospodarki. Inkubator będzie korzystał z ogólnoświatowych zasobów Visy w zakresie innowacji. Już ponad 60 proc. płatności Visa w Polsce odbywa się zbliżeniowo.
Jednym z powodów sukcesu polskich banków w zakresie cyfryzacji jest ich dość bliska współpraca z firmami typu fintech, których nie postrzegają jako zagrożenia, ale raczej jako swoją szansę. Trzech na czterech przedstawicieli polskiej branży bankowej widzi takie firmy jako inspirację do tworzenia nowych produktów, a dwóch na trzech – jako potencjalnego partnera do współpracy. Tylko co piąty bankowiec uważa fintechy za zagrożenie dla swojej działalności – wynika z badania Związku Banków Polskich.
Klient jest najważniejszy
Głównym cyfrowym trendem w bankowości jest koncentracja na użytkowniku i poprawie jakości jego obsługi oraz zwiększenia efektywności systemu, czego przejawem są m.in. szybki rozwój bankowości mobilnej oraz powiększenie oferty dostępnej w tym kanale, ułatwienia w logowaniu (np. za pomocą odcisku palca), przyspieszenie wykonywania transakcji, płatności zbliżeniowe itp.
Ale cyfryzacja w bankach ma też inny wymiar. Już dzisiaj niektóre decyzje kredytowe wspierane są przez systemy automatyczne. Zdaniem ekspertów w przyszłości algorytmy te będą zautomatyzowane na tyle, że kredyty niskokwotowe będą udzielane całkowicie bez udziału operatora.
Na podstawie odpowiednich wyliczeń system będzie potrafił sam przyznać kredyt, a zakup np. telewizora na raty możliwy będzie przez internet w ciągu kilku minut. Klient będzie decydował jedynie o wysokości rat i czasie trwania kredytu. Informatyczna spółka Asseco spodziewa się szybkiego rozwoju systemów, które takie wyliczenia przeprowadzają, a do tego same „uczą się” robić to bardziej skutecznie na podstawie już przyznanych kredytów i historii ich spłacania.