Internetowe zrzutki z Trójmiasta. To ma być więcej niż platforma

Crowdfunding nabiera rozpędu. Właśnie ruszył Wspólny Interes, nowa platforma tego typu, która chce wspierać emitentów nie tylko finansowo.

Publikacja: 12.10.2020 21:51

Internetowe zrzutki z Trójmiasta. To ma być więcej niż platforma

Foto: pxhere

Wspólny Interes to zupełnie oddolna inicjatywa – nie stoi za nią duży inwestor, lecz grupa 11 firm i osób fizycznych, które same zaangażowały się w ten projekt niejako na zasadzie mikrocrowdfundingu. Platformą kieruje Maciej Dzierżanowski, który w przeszłości, w ramach Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, zajmował się zagadnieniami rynku kapitałowego oraz nadzoru korporacyjnego.

Rynek crowdfundingu udziałowego rośnie w siłę – w 2019 r. zainwestowano na nim ponad 40 mln zł, zaś w tym roku, mimo pandemii, już ponad 35 mln zł. To efekt spadających stóp procentowych i tego, że Polacy bogacą się, a rośnie grupa inwestorów, którzy są skłonni wyłożyć stosunkowo niewielkie kwoty na nowatorskie biznesy.

CZYTAJ TAKŻE: Polskie gwiazdy znalazły zaskakujący sposób na zdobywanie pieniędzy

Jak tłumaczy Dzierżanowski, crowdfunding to dość specyficzna branża, która przyciąga wyjątkowy profil inwestorów. To nie, jak w przypadku wielu funduszy VC, osoby zimno kalkulujące przyszły zysk. – W crowdfundingu inwestują przede wszystkim dlatego, że podobają się im zgłaszane koncepty biznesowe i chcą dołożyć swoją cegiełkę do ich rozwoju. Jednocześnie korzystają także z różnych benefitów i rabatów dostępnych dla akcjonariuszy i liczą na zyski kapitałowe w przyszłości, w myśl zasady, że jedna z kilkunastu spółek z portfela osiągnie spektakularny sukces – wyjaśnia współzałożyciel platformy.

""

Chcą jednak pokazać, że tzw. crowdfunding udziałowy to coś więcej niż tylko pieniądzemat. pras.

Foto: cyfrowa.rp.pl

Wspólny Interes chce przyciągnąć przedsiębiorców, którzy poszukują finansowania nowatorskiego biznesu, mającego potencjał rynkowy, ale jednocześnie zbyt ryzykownego dla instytucji finansowych. W takim scenariuszu pozyskani inwestorzy często stają się klientami, a dotychczasowi klienci wiążą się dodatkowo ze spółką jako akcjonariusze.

– Tworzy się społeczność osób, które dalej promują spółkę wśród swoich znajomych. Spółka zyskuje kapitał oraz zwiększa rozpoznawalność i sprzedaż – opisuje specyfikę tego biznesu Maciej Dzierżanowski.

CZYTAJ TAKŻE: Miliard złotych na zrzutki online. Smartfony rządzą

Trójmiejski serwis Wspolnyinteres.pl tworzą firmy i przedsiębiorcy, którzy współpracowali już przy realizacji projektów biznesowych o wartości przekraczającej kilkanaście milionów złotych. – Udało się zebrać wspólników, którzy mają uzupełniające się kompetencje i zasoby pozwalające na skuteczną obsługę emitentów i inwestorów – mówi Dzierżanowski.

Założyciele to firmy zajmujące się na co dzień finansami, doradztwem, tworzeniem stron internetowych, obsługą prawną, marketingową oraz PR. – Chcemy być czymś więcej niż platformą crowdfundingową, oferować emitentom szersze, kompleksowe wsparcie, od doradztwa prawnego, przez działania marketingowe i sprzedażowe, po analizę i optymalizację finansową czy obsługę księgową – wyjaśnia Marcin Żebrowski, prezes agencji BrandStars.

– Chcemy dzielić się wiedzą i doświadczeniem. To jest największy kapitał oferowany niejako obok crowdfundingu: świeże biznesowe spojrzenie i kontakty – dodaje Michał Herok, prezes SEOgroup.

W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski po ponad dwóch latach prac przyjął nowe przepisy, które szczegółowo regulują i unifikują wymogi dla platform crowdfundingu udziałowego.

Biznes Ludzie Startupy
Rozwód, strzelanina i najwyższy wieżowiec. Kim jest najbogatsza kobieta Rosji?
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Materiał Promocyjny
Targi ENEX 2025: Innowacyjny ekosystem Huawei FusionSolar na rzecz transformacji energetycznej
Biznes Ludzie Startupy
Polska AI wzbudziła kontrowersje i podbiła Amerykę. Firma z astronomiczną wartością
Biznes Ludzie Startupy
Firma z Polski odchudzi Włochów i Hiszpanów. Ta technologia zyskała uznanie w Europie
Biznes Ludzie Startupy
Oko zamiast gotówki i dowodu. Polska firma rewolucjonizuje płatności