The Heart jest korporacyjnym centrum innowacji, czyli firmą kojarzącą korporacje ze startupami. Organizuje The Heart Corporate Innovation Awards 2018. – To druga edycja projektu, który organizujemy, żeby nagłośnić historię sukcesu dużych firm, które się zmieniają szybciej niż konkurenci. Będziemy nagradzać prezesów, którzy są wizjonerami, zespoły transformacji, które od wewnątrz zmieniają firmy, oraz nowe cyfrowe przedsięwzięcia. Będziemy też nagradzać historie inwestycji bądź akwizycji startupów oraz zwykłe partnerstwa. Na zgłoszenia czekamy do 7 grudnia – tłumaczył Rudolf.
Gość ocenił, że rzeczywistość ucieka dużym firmom. – Trudno w nich robić eksperymenty, bo nikt nie chce zagrozić podstawowej działalności. Firmy ostrożnie podejmują decyzje jeśli chodzi o wewnętrzne innowacje. Natomiast startupy nie mają nic do stracenia, więc mogą łatwo rozwijać nowe technologie. Duże firmy otaczają się partnerami, którzy te innowacje wdrożyli jako pierwsi. Łączą siły, żeby wygrać na rynku – mówił.
Przyznał, że w Polsce mamy niewiele przypadków, żeby korporacja przejęła młodą spółkę. – Duże firmy czekają z przejęciem startupy, aż on będzie dużą spółką i stabilnym biznesem – stwierdził Rudolf.
Oprócz zakupu startupu czy akwizycji jest też model kupowania mniejszościowych udziałów. – Najczęściej korporacja jest po prostu klientem startupu. Czasem kupuje technologię, produkt czy ustugę. Czasami współtworzy produkt z młodą spółką – tłumaczył gość.
Jest też coraz częstszy model partnerstwa. Startup ma jakąś usługę, korporacja bazę klientów i wspólnie wprowadzają produkt na rynek.