Charakterystyczna dla komórek rakowych aktywacja proadaptacyjnych szlaków sygnałowych i wyłączenie szlaków apoptotycznych (procesu programowanej śmierci komórki) przyczynia się do wykształcenia oporności na stosowane leczenie i przetrwanie w niekorzystnych warunkach stresowych.
– Niespecyficzna terapia przeciwnowotworowa, czy też protokoły tej terapii powodują, że nie tylko komórki nowotworowe ale i komórki działające prawidłowo podlegają działaniu chemioterapii, dlatego kluczowa w poszukiwaniu skutecznych protokołów jest wysoka specyficzność metod terapeutycznych która determinuje wrażliwość komórek nowotworowych na leczenie – mówi prof. zw. dr hab. n. med. Ireneusz Majsterek, kierownik Międzywydziałowej Katedry Chemii i Biochemii Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, pomysłodawca projektu pt.: „Nowe możliwości zastosowania inhibitorów kinazy PERK w szlaku zależnym od czynnika eIF2alfa w terapii przeciwnowotworowej”. Prowadzone badania mają na celu scharakteryzowanie mechanizmów promujących inhibicję progresji nowotworu w warunkach niedotlenienia, tym samym mogą okazać się punktem zwrotnym w opracowaniu efektywnej terapii przeciwnowotworowej celowanej molekularnie.
U genezy projektu leży wieloletnia współpraca łódzkich naukowców z University of Pennsylvania w Filadelfii, która dała początek nowym badaniom na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi.
– To, co proponujemy, jest celowaną terapią przeciwnowotworową, w której tylko i wyłącznie specyficzny mechanizm w komórkach nowotworowych związany z aktywacją kinazy PERK jest celem naszej terapii, w związku z tym terapia jest bardziej skuteczna, a efekt uboczny powinien być jak najmniejszy – dodaje prof. Majsterek.
Naukowcom udało się już wyselekcjonować inhibitory, które posiadają wysoką aktywność w stosunkowo niskich stężeniach tolerowanych fizjologicznie na poziomie komórkowym, a jednocześnie nie posiadają cytotoksyczności. – Podstawą poszukiwania terapii celowanej takich związków jest wykazanie braku toksyczności w stosunku do komórek prawidłowych. Nasze inhibitory mają tę cechę, a jednocześnie są specyficzne w stosunku do komórek nowotworowych – podkreśla współautor projektu, dr n. med. Wioletta Rozpędek.