Sebastian Maśka i Paweł Kantyka stworzyli biznes, z którym obecni są już w 48 krajach. Z ich oprogramowania korzysta ponad 34 tys. specjalistów branży hair&beauty na świecie – salony fryzjerskie, kosmetyczne i SPA. Firma, która zatrudnia ponad 100 pracowników, jest w fazie dynamicznego rozwoju i skalowania biznesu. – Rozwijamy się w tempie ponad 100 proc. rok do roku. W 2017 r. osiągnęliśmy przychód ze sprzedaży w wysokości prawie 6,5 mln zł – wskazuje Sebastian Maśka.
Pomysł na startup Versum zrodził się w 2011 r. Impulsem była sytuacja z prywatnego życia, gdy żona jednego z założycieli umówiła się na wizytę do fryzjera, ale wróciła do domu nieobsłużona. Okazało się, że na tę samą godzinę zapisane były dwie klientki. Wtedy większość salonów wykorzystywała papierowy kalendarz, więc o pomyłkę nie było trudno. Rozwiązania informatyczne były słabo dopracowane i drogie. – Uznaliśmy z Pawłem, że jesteśmy w stanie konkurować z nimi dobrym produktem oraz perfekcyjną obsługą klientów. Pomysł na produkt był prosty – terminarz z funkcją rezerwacji wizyt online w chmurze – wspomina Maśka.
Biznes rósł w szybkim tempie. Przez pierwsze cztery lata firma rozwijała się bez wsparcia inwestorskiego. W 2015 r. Versum skorzystało z pomocy grupy aniołów biznesu oraz funduszu Hedgehog Fund. Decyzja związana była z rozpoczęciem działań na rynku globalnym. Startup z Bielska-Białej rośnie jak na drożdżach. Należy do niego marka Moment.pl – portal rezerwacyjny dla branży hair&beauty. Na nim spółka odnotowuje wzrost pod względem liczby rezerwacji wizyt na poziomie blisko 20 proc. miesięcznie. Rozwija się również poprzez akwizycje. W 2017 r. Versum przejęło serwis DobraKosmetyczka.pl, integrując go z marką Moment.
W 2019 r. Maśka i Kantyka zamierzają utrzymać tempo rozwoju. Plany zakładają dalszą dynamiczną ekspansję na rynkach zagranicznych.
– Nie wykluczamy też kolejnych przejęć – zaznacza prezes Sebastian Maśka.