Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 13:50 Publikacja: 01.02.2022 13:51
Sport i rynek NFT coraz mocniej się splatają. Polsko-estoński startup Zetly liczy na tokenizację klubów, drużyn i zawodników.
Foto: AFP
Michał Glijer, były sędzia koszykarski, współtwórca agencji eventowej, a od dwóch lat zaangażowany w branżę blockchain menedżer sportowy, oraz Rafał Gelner, analityk rynku krypto, stworzyli pionierską platformę, która ma budować ekosystem i rynek tokenów NFT w świecie sportu. Platforma i dedykowana jej aplikacja ma ich zdaniem stanowić odpowiedź na problemy dzisiejszego świata sportu, związane m.in. z ograniczeniem uczestnictwa fanów w wydarzeniach sportowych na żywo, a tym samym zmniejszeniem ich zainteresowania rozgrywkami, co prowadzi do spadku przychodów dla klubów. Platforma pozwoli na emisję klubowych tokenów dla fanów. Idea, która przyświeca Zetly, to włączenie technologii do pobudzenia emocji kibiców. Startup liczy, że klientami będą nie tylko fani oraz inwestorzy, ale też kluby, związki sportowe, a nawet pojedyncze drużyny czy zawodnicy różnych dyscyplin (w tym również e-sportu).
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Rodzimy start-up rozwija technologię, bez której trudno wyobrazić sobie stworzenie nowoczesnych wyświetlaczy mik...
Mamy technologie i infrastrukturę, dzięki którym możemy stworzyć łączność bardzo mocno dostosowaną do potrzeb da...
Rolnicze innowacje mają odmienić aglomeracje za sprawą projektów „urban farming”. W Polsce jest z tym jednak pro...
Na skutek wojny Rosji z Ukrainą oraz napiętej sytuacji geopolitycznej sektor technologii obronnych w Europie prz...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Firma Bo, działająca w Wielkiej Brytanii, planuje rozpędzić swoją hulajnogę do ponad 100 mil na godzinę, czyli p...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas